W jaki sposób schudnąć tak, żebym się czuła zadowolona ze swojej figury?

Mam 18 lat, 157 cm wzrostu i ważę 56 kg. Zawsze byłam grubsza, od dzieciństwa. Mam to po mamie. W wieku 11 lat szybko urosłam i automatycznie schudłam. Później jednak tyłam i tyłam, aż w ubiegłym roku doszłam do wagi 62 kg. Nie ćwiczyłam, nawet na w-fie, bo bałam się nawrotów astmy z dzieciństwa. Prawie w ogóle się nie ruszałam, prawie nie piłam płynów, jedną szklankę herbaty dziennie, raz na tydzień zjadłam jakiś owoc lub warzywo, jadłam nieregularnie, tłusto, codziennie czekoladę i prawie pół kg ciastek i cukierków. W ubiegłe wakacje miałam problemy z układem pokarmowym, schudłam w ciągu tygodnia 6 kg. Potem musiałam zacząć się zdrowiej odżywiać, żeby nie mieć nawrotów. Byłam u lekarza, który porobił badania i powiedział, że mogę po prostu mieć takie problemy ze stresu. Od tego czasu miałam jeden nawrót, mam lekarstwa na to. Mam problemy z żołądkiem, źle reaguję na niektóre pokarmy, np. banany, paprykę, arbuza, brokuły oraz oczywiście na pizzę, chipsy i tym podobne rzeczy tłuste, niezdrowe. Zrezygnowałam ze słodyczy, zaczęłam jeść owoce i warzywa. Później jednak powróciłam do starych nawyków ze słodyczami i utyłam do 60 kg. Od początku tego roku staram się nie jeść słodyczy, ewentualnie raz na tydzień pozwalam sobie zjeść jakiś batonik albo drożdżówkę, kawałek ciasta lub loda. Nie jem pizzy, staram się jeść codziennie jak najwięcej owoców i warzyw, piję codziennie przynajmniej jedną butelkę wody mineralnej i zieloną herbatę, unikam pokarmów po których źle się czuję, jem w regularnych godzinach co 2-3 małe posiłki, codziennie robię ok. 100 brzuszków, choć ostatnio zrobiłam sobie przerwę, gdy jest ładna pogoda staram się jeździć zawsze na rowerze ok. 2h. Ale od kilku miesięcy niestety nic nie schudłam. Czuję się ciężko, nie mogę zmieścić się w żadne spodnie, każdy może stwierdzić, że największym moim problemem są grube uda i łydki, także ręce i brzuch. Chciałabym ważyć 47-50 kg. Wiem, że to byłaby moja dobra waga. Tylko jak? W jaki sposób ją osiągnąć, co mogłabym jeszcze zrobić? I ile czasu by mi to zajęło, tak żeby osiągnąć tę wagę i nie nabawić się później efektu jo-jo? Proszę o poradę.