Wady kręgosłupa - co zrobić z upiornym bólem w okolicach krzyża?
Witam. Jestem 22-letnią kobietą. Zdiagnozowano u mnie dwa lata temu zaburzenie segmentacji kręgów, kręgi TH12 i L5. Poza tym rtg. zmian nie wykazuje. Ból kręgosłupa w odc. krzyżowym nie daje mi normalnie funkcjonować. Odczuwam również silny ból na lewo od odc. krzyżowego w stronę biodra. Niewielkie wygięcie ciała do tyłu sprawia duży ból. Dłuższe odchylenie ciała do przodu sprawia, że nie jestem w stanie się wyprostować z powodu odczuwania olbrzymiego bólu. Odczuwam to, jakby była w kręgosłupie jakaś blokada, i nie jestem w stanie się wyprostować. Wyglądam wtedy jak jakaś staruszka. Dodaję, że nie odczuwam bólu biodra po prawej stronie od krzyża.
Ćwiczenia zalecone przez lekarza ortopedę nie pomagają, zwiększają tylko ból. Mam wrażenie, jakby kości mi strzelały po lewej stronie biodra. Przepisywane ketonale na nic nie działają, prócz żołądka, zepsuły go niemal doszczętnie. Ból towarzyszy mi bez przerwy, podczas leżenia, stania i siedzenia, z różnym nasileniem. Po dłuższym wysiłku fizycznym - podniesieniu na chwilę niewielkiego ciężaru, tańcu, ćwiczeniach - ból się nasila i daje mi wycisk przez kilka kolejnych dni. Czy z moją wadą kręgosłupa mogę zajść w ciążę, nie pogarszając swojego zdrowia? Czy jest jakaś metoda, która jest w stanie mi pomóc? Bardzo proszę o poradę i z góry dziękuję.