Wątpliwości przed zamieszkaniem z chłopakiem

Witam, mam problem poniewaz chce zamieszkac z chlopakiem i od tego czasu mam duze watpliwosci. Zadaje sobie pytanie czy go kocham, czy to sie nie wypalilo ? Od 4 miesiecy zyjemy na odleglosci lecz gdy widzialam go trzy tygodnie temu bylo niesamowicie, wspolny weekend nad morzem, bylo wspaniale. Czy to tylko moj lek na zamieszanie razem? Pozdrawiam
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Witam. Zamieszkanie wspólne, to poważna decyzja. Nic dziwnego, że przeżywa Pani wątpliwości. Większość z nas rozważa wówczas różne za i przeciw. Paradoksem Pani sytuacji jest to, że najlepszą metodą, aby się dowiedzieć, czy Państwu jest dobrze ze sobą - to właśnie wspólne zamieszkanie. Pozdrawiam

0

Witam
Wspólne zamieszkanie z chłopakiem to ważna decyzja i duża zmiana w życiu. Do tej pory spotykaliście się ( prawdopodobnie) w weekendy i każde spotkanie było świętem. Zamieszkanie razem oznacza dzielenie się ze sobą codziennością tą dobrą i tą trudną. Ma Pani prawo odczuwać lęk.
pozdrawiam Ludmiła Kulikowska Kubiak
.

0

Witam. To, że ma Pani wątpliwości jest moim zdaniem zupełnie normalne. Przede wszystkim, że ma Pani 20 lat, a decyzja o wspólnym zamieszkaniu jest poważną decyzją, która niesie za sobą różne konsekwencje, z większą siłą pojawiają się pytania i wątpliwości dotyczące dalszego, dorosłego życia. Skoro żyją Państwo na odległość to wspólne zamieszkanie wiązało by się z tym, że ktoś musiałby wyjechać. Zmienić otoczenie, zostawić dotychczasowych przyjaciół, znajomych, może rodzinę. Może to wprowadzić dużo zamieszania w Pani życiu.
Wspólne zamieszkanie to większa bliskość, zaangażowanie, co może nieść nową jakość do związku ale również dodatkowe trudności, napięcia. Co jest z resztą naturalne, kocha się nie za coś, ale pomimo czegoś, pomimo trudności :).
Większa bliskość to również większa zależność. Proszę rozważyć z czym będzie dla Pani wiązało się wspólne zamieszkanie. Z zależnością finansową od tego mężczyzny, czy to on będzie zależny? Z pozostawieniem pracy, rodziny, znajomych czy też nie? I podjąć na tyle, na ile to możliwe świadomy wybór. Pozdrawiam, MŁ.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty