Z testów wynika, że mam ciężką depresję. Czy to możliwe?
Wiele ostatnio czytam na temat depresji, rozwiązałam nawet test, z którego wynika, że mam ciężką depresję, jednak często miewam śmiech i zadowolenie co raczej nie jest objawem "ciężkiej depresji". Mam 14 lat, codziennie dużo czasu spędzam na świeżym powietrzu, ponieważ chodzę wszędzie pieszo, ze względu, że mieszkam daleko od miasta. Ciągle chce mi się spać. Zaczyna robić się to już męczące. Od jakiegoś czasu (od około 4 miesięcy) chodzę spać najwcześniej jak mogę, około 19 (gdy pozwala mi na to ilość nauki do szkoły) kładę się spać, wstaję o 6/7, a czuję jakbym w ogóle nie spała. W weekend od 19 do 10, a nadal czuję się senna, ale nie mogę zasnąć (tylko w weekend). W szkole wciąż podsypiam, nie mogę skupić się na lekcjach. Nawet teraz (godz. 16) chce mi się potwornie spać. Do tego często płaczę z byle powodu, denerwuję się na innych, jestem rozdrażniona i łatwo mnie rozzłościć. Ciągle krzyczę na wszystkich bez powodu, a do tego wciąż boli mnie głowa. Od rana aż po popołudnie. Trudno mi się skupić. Proszę o pomoc, chciałabym czasem wytrwać do 22 nie idąc spać :) Marcelina.