Witam,
zawsze dla specjalistów zdrowia psychicznego życie pacjentów, w tym przypadku Pani życie jest najważniejsze być może dlatego Pani terapeutka sugeruje wizytę u psychiatry. Myśli samobójcze są jednym z objawów depresji, a depresja jest chorobą, mamy w niej do czynienia z pewnymi dysfunkcjami w systemie przekaźnictwa mózgowego, na które warto także reagować czasami także podaniem odpowiedniego leku, który pomoże ów stan znormalizować i zapobiegnie dalszemu pogarszaniu. Ten zaburzony system neuroprzekaźnictwa może także mieć wpływ na Pani myślenie, pewien negatywizm tego myślenia. Pisze także, bo oczywiście zdaję sobie sprawę z wagi innych przyczyn o których Pani pisze. Zapewne ma Pani wiele problemów do wyjaśnienia, brak pracy, pretensje matki, i myślę, ze jest Pani w trudnej sytuacji, niestety jest to także sytuacja większego zagrożenia wystąpienia depresji. W przypadku zjawisk psychicznych jak choćby myśli i nastawienia mamy do czynienia zarówno z aspektem poznawczym, emocjonalnym jak i mózgowym, to wszystko wpływa na siebie wzajemnie, nasze myśli emocji mają wpływ na chemiczne funkcjonowanie mózgu i odwrotnie. Także kwestie wizyty u psychiatry i podjęcia leczenia farmakologicznego pozostawiam Pani do przemyślenia. Ale generalnie powiedziałabym, ze warto do sprawy podchodzić całościowo zarówno od strony psychoterapeutycznej jak i biologicznej, szczególnie kiedy istnieje ryzyko choroby. Oczywiście niezwykle ważne jest także pracowanie w terapii nad Pani myślami rezygnacyjnymi, Pani niską oceną siebie, to zdaje się być podstawą interwencji. Mam nadzieję, ze uda się Pani rozwiązać problemy, w razie dodatkowych wątpliwości czy pytań proszę o bezpośredni kontakt mailowy (adres na stronie gabinetu). Pozdrawiam.
