Zdrada i brak zaufania do chłopaka

Witam serdecznie,
Z pana opisu wynika, że bardzo mocno w waszym związku została przekroczona granica poczucia bezpieczeństwa. Aby dobrze czuć się w związku potrzebujemy poczucia, że jesteśmy bezpieczni, że mamy do siebie zaufanie, że jesteśmy kochani i ważni dla tej drugiej osoby. Kiedy to zostanie w jakiś sposób przerwane lub nadszarpnięte bardzo trudno jest wrócić do stanu sprzed zdarzenia. Naturalne jest więc to, że bardzo boi się Pan ponownie takiej sytuacji; jest zazdrosny i bardzo cierpi. Często niestety będąc w takich stanach emocjonalnych możemy nieświadomie odsuwać partnera od siebie. Jego reakcje na to jeszcze bardziej mogą potęgować w nas lęk przed byciem zdradzonym czy porzuconym. I koło obaw i pretensji się zamyka.
Warto byłoby aby miał Pan możliwość porozmawiać o tym co się stało z kimś niezależnym. Zalecałabym wizytę u psychoterapeuty. Podczas takich wizyt mógłby Pan zobaczyć czego się Pan obawia; jak sobie radzić z tymi obawami, aby podświadomie nie prowadzić do rozstania oraz też nauczyć się stawiać granice tej drugiej stronie. Często z miłości jesteśmy w stanie poświęcać samych siebie i zapominamy o sobie - boimy się utraty tej drugiej osoby. Może to prowadzić jednak do utraty szacunku w oczach tej osoby.
Polecam Panu tekst z mojego bloga o schemacie porzucenia: http://anna-mochnaczewska.bloog.pl/id,341206670,title,Nikomu-nie-wolno-ufac-czyli-dlaczego-tak-trudno-jest-czuc-sie-bezpiecznie-wsrod-innych,index.html
oraz` inne teksty na moim blogu o schematach które nie pomagają nam między innymi w nawiązywaniu satysfakcjonujących relacji.

Pozdrawiam serdecznie,
Anna Mochnaczewska

www.anna-mochnaczewska.bloog.pl
www.integral.com.pl

Witam,
nie wiadomo,czego oczekujesz po opowiedzeniu swojej historii.Podważenie zaufania jest bowiem zdrową i naturalną reakcją po zdradzie,ale jednocześnie jest sygnałem,że dzieje się coś ,co o czym nie rozmawiacie a co realnie zagraża związkowi.Tak więc najlepszym wyjściem będzie porozmawianie o tym,oraz poznanie potrzeb każdego z Was,żeby nie powodować ich dalszego ukrywania lub by uniknąć szukania w tym celu innego człowieka.
Trzeba więc spróbować bardziej otwartej komunikacji .
Życzę powodzenia.