Zmiany nastroju i ogólna niechęć - czy coś mi dolega?
Witam, mam 20 lat, od dłuższego czasu (trudno mi powiedzieć ile dokładnie), ok. Roku, mam straszne samopoczucie. Kiedyś byłem zagorzałym optymistą, ciągle uśmiechniętym, teraz taki jestem tylko wśród znajomych. Bardzo często, kilka razy dziennie, mam zły humor, jestem smutny, słucham przygnębiającej muzyki, oglądam przygnębiające filmy. Nie potrafię się tak naprawdę cieszyć. Często myślę o sobie źle, że nikt mnie nie kocha, nikt nie potrzebuje… Najchętniej zamknął bym się w domu, leżał i słuchał muzyki. Nie mogę znaleźć pracy, uczę się jeszcze. Często się denerwuje i wybucham z byle powodu, czuje się zły na cały świat, tylko sam nie wiem dlaczego, przejmuję się swoim wyglądem, z jednej strony wiem, że jestem atrakcyjny (bo tak mówią), ale z drugiej wydaje mi się, że nie bardzo ;/ Mało jem, dużo sypiam, dużo siedzę na komputerze (po kilka godzin dziennie), jak mam się do czegoś zabrać to przychodzi mi to z wielką trudnością, albo po prostu tego nie robię…