Związek z chłopakiem chorym na chorobę afektywną dwubiegunową

Jestem w związku z chłopakiem który cierpi na chorobę afektywna dwubiegunowa, kiedyś leczył sie tabletkami jednak doszło do uzależnienia i zaprzestał juz długi czas nie bierze żadnych leków (dawał sobie radę sam) wiem ze ma bardzo przykre wspomnienia z dzieciństwa które w nim ciagle siedzą bo jest bardzo wrażliwa osoba, niedawno nastąpił kryzys, nie widzi sensu życia, powtarza mi co trochę ze nie chce żyć ze popełni samobójstwo, nie wiem jak mu juz pomoc nie radzę sobie z tym psychicznie
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Nie pal przy mnie, proszę!

Dzień dobry,

Proszę namówić partnera na kontynuacje leczenia u psychiatry, którą jak rozumiem sam przerwał. A w sytuacji zagrożenia życia, pozostaje Pani wezwać pogotowie bądź zawieźć partnera na izbę przyjęć do najbliższego szpitala psychiatrycznego.

0

W żadnym wypadku nie należy lekceważyć tego, co mówi Pani przyjaciel. Proszę nakłonić partnera, by natychmiast zgłosił się do lekarza psychiatry.
W sytuacji zagrożenia życia, proszę bezzwłocznie dzwonić na pogotowie lub zawieźć partnera na izbę przyjęć.
Proszę pamiętać również, że w afektywnych zaburzeniach dwubiegunowych, nawet w okresie remisji, w celu profilaktyki, konieczne jest systematyczne przyjmowanie leków.
Kluczowa jest również, ciągła współpraca pacjenta z psychiatrą prowadzącym leczenie.
Odpowiednie i systematyczne leczenie może przynieść długotrwałe remisuje objawów i powrót do normalnego, satysfakcjonującego życia pod warunkiem, że się o to dba.

Pozdrawiam serdecznie
Aneta Kaluba

0

Witam,
konieczne jest kontynuowanie leczenia. Wszelkie zastrzeżenia co do działania leków (również uzależnienie od nich)) należy konsultować z psychiatrą. Odstawianie leków na własną rękę jest niebezpieczne. Zachęcałabym również Pani partnera do rozpoczęcia psychoterapii. Pisze Pani o przykrych doświadczeniach partnera z dzieciństwa. Same leki nie usuną przyczyny występujących problemów. Połączenie psychoterapii z farmakoterapią przynosi dobre skutki.
Proszę też zadbać o siebie. Taka sytuacja jest emocjonalnie obciążająca dla Pani. Może warto pomyśleć o konsultacji psychologicznej.
Pozdrawiam
http://www.centrum-sensis.pl/
https://www.facebook.com/sensisterapia

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty