Żylaki a htz
Mam poważne problemy z układem krążenia tzn. chodzi o dziedziczną chorobę, żylaki.Jestem po 6 operacjach,mam nawroty choroby i poważne rozległe pajęczaki,ponieważ problem dotyczy głównie ale nie tylko stopy ,lekarze nie podejmuja leczenia w tym kierunku.Mam 45 lat i przechodzę menopauze,lekarz ginekolog zostawia wybór dla mnie odnośnie stosowania htz,przez 3 miesiące stosowałam próbnie plastry i efekt był cudowny ale mam też wrażenie że wpłynęło to na pogorszenie stanu żył,proszę o radę czy moge się mylić w ocenie i czy jest to dla mnie zagrożenie.