Mam 25 lat, urodziłam córkę 29 listopada 2009r. Nie karmiłam jej w ogóle piersią. Od tamtej pory moja miesiączka zaczęła się regulować. Moje dziecko skończyło 8 miesięcy, a moje miesiączki występowały zwykle pod koniec miesiąca 26-28 dnia.

Z tego co pamiętam, ostatnio to bardzo się zdziwiłam, gdyż w lipcu dostałam okres ok. 12-15. Zwykle był pod koniec miesiąca. Potem z mężem kochaliśmy się 10 sierpnia z prezerwatywą, ale na początku mój mąż kilka razy włożył go bez, ale nie doszedł. Teraz jest 15 sierpnia, a ja nie mam okresu.

Boję się, że jestem w ciąży, czy to możliwe?

Mam 18 lat, do tej pory nie współżyłam z moim chłopakiem, tylko między nami dochodziło do rożnych pieszczot. Ostatnio do takich pieszczot doszło dwa tygodnie temu. Polegało to na tym, że mój chłopak przyłożył tylko swojego członka kilka razy, nie wkładał go tylko przyłożył. Dodam, że nie miał zabezpieczenia. Okres miałam mieć 11 sierpnia, a dzisiaj już jest 14. a ja jeszcze go nie dostałam. Wczoraj bolał mnie brzuch tak jak przed każdym okresem u dołu. Dzisiaj rano w ogóle mnie nie bolał, dopiero po południu zacznął mnie boleć, tylko teraz mnie boli całkowicie u góry i jak go dotknę, to czuję takie dziwne pulsowanie w środku. Czy to mogą być objawy ciąży? Do tej pory nigdy mnie brzuch tak nie bolał.

Powinnam dostać miesiączkę teraz, 9 sierpnia - nie dostałam, ale mam bóle podbrzusza i mam plamienia, które zaczęły się 12.08. Zawsze miałam mega obfite miesiączki i to, co mam teraz tego nie przypomina. Do tego dochodzi, że wcześniej pewne pokarmy były dla mnie nieodłącznym posiłkiem dnia, a teraz drażni mnie sam zapach, nie wspominając o walorach wzrokowych.

Jakiś czas staramy się z mężem o dziecko, ale jak widać jest problem. Zrobiłam wczoraj test (12.08) i wyszedł negatywny. Proszę mi powiedzieć, czy może to być tak wielka potrzeba posiadania dziecka, że mam ciążę urojoną? Ewentualnie kiedy powinnam zrobić test jeszcze raz? Zażywam leki - D***, F***, preparat żelaza, kwas foliowy. Wiem, że pierwszy trymestr jest najważniejszy i nie chciałabym szpikować swojego maleństwa wszystkimi tymi lekami. Bardzo proszę o pilną odpowiedź i serdecznie dziękuję.

Witam,

Proszę o pomoc w wyjaśnieniu mojej ostatniej okołoowulacyjnej wydzieliny.

Mój cykl trwa ok. 28-31 dni. Ostatnią miesiączkę zaczęłam 20 lipca. W weekend 30 lipca - 1 sierpnia pieściliśmy się z moim partnerem, ale bez penetracji członka w pochwie.

Natomiast 2 sierpnia, czyli w 14 dniu cyklu w czasie wizyty w toalecie zauważyłam na papierze toaletowym dwa kawałeczki jakby jajeczka lub czegoś, co przypominało mi otoczkę jajeczka, taka bladożółtawa błonka o średnicy może jednego centymetra, a potem jeszcze wyszła jakby zawartość tej błonki, wielkości grochu, wypełniona śluzem.

Oprócz tego miałam delikatny rozciągliwy śluz, nie pachnący, normalny. Żadnych brązowych plam, krwawień, bólów podbrzusza. Wcześniej nigdy czegoś takiego nie miałam.

Czytałam, że niezapłodnione jajeczko (ocet) ginie w drodze z jajowodów do macicy, a tylko zapłodnione dostaje się do macicy.

Czy to możliwe, że to było zapłodnione jajeczko, które nie zostało zagnieżdżone w niej?

Witam, mam 17 lat. Od kilku jakiś 3 miesięcy odczuwam ból jajników (średnio co 2-3 dni), wcześniej nie był taki silny, jednak teraz się pogłębia. Ostatnio nawet leki przeciwbólowe nie pomagają. Dlatego umówiłam się już na wizytę do ginekologa, bo nie zamierzam tego lekceważyć. Jednak chciałabym wiedzieć czym to może być spowodowane? Dodam, że miesiączkuję bardzo nieregularnie. Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.

Witam, mam takie pytanie: we wtorek byłam u lekarza ginekologa, miesiączka spóźnia mi się 4 tyg., bolą mnie piersi i dół brzucha. Pani doktor stwierdziła, że to może być początek ciąży, gdyż mam powiększoną macicę. Za dwa tyg. dopiero mam USG potwierdzające. Mam niewielkie brązowe plamienia i martwi mnie to :( - czy to normalne na początku ciąży? Ile mogą trwać? Nie zagraża to dziecku? Bardzo proszę o odpowiedź.

Witam szanowne grono Lekarzy! Mam 19 lat i jestem mężczyzną. Wczoraj wybrałem się wraz z moją dziewczyną na wakacje. Był to nasz pierwszy tak długi wspólny wypad. Przyszła noc, zaczęliśmy się kochać, kochać w sensie pieściłem jej narządy płciowe. Był nasz to pierwszy raz więc robiłem to przez bieliznę tzn. przez spodenki a także bawełniane majtki. Najpierw zaczełem jeździć jej nad pochwą, nie po narządzie, a wyżej. Nie miałem styczności z gołą waginą, tylko najpierw przez spodenki a później jak się rozkręciliśmy przez same majtki. Chwile, dosłownie chwile bo trwało to ok.5s dotknąłem ją na gołe ciało powyżej pochwy, a więc w miejsce gdzie porastają włosy znacznie wyżej niz wszystko sie znajduje. Także gdy się rozkręciliśmy pieściłem już palcami i lekko wkładałem, ale także przez majtki. Proszę o pomoc, czy nie stało się najgorsze czyli ciąża, czy nie mogło się nic przedostać np przesiąknąc cos przez majtki. Dziewczyna była w trakcie dni płodnych, gdy pieściłem ją przez majtki czułem śluz. Nawet gdybym miał na palcach jakiejś spermy czy płynu mogłoby dość do zapłodnienia? Proszę o jak najszybsza odpowiedź! :((

Mam 32 lata i 5-letniego synka. Planowałam kolejną ciążę. Nie zanotowałam daty ostatniej miesiączki (była na początku lipca br) i w sierpniu miesiączki już nie dostałam - miałam plamienie w środku lipca. Samopoczucie (bóle piersi, brzucha, osłabienie) i test ciążowy potwierdziły obecność ciąży.

Plamiłam przez 3 dni i poszłam do lekarza (mój przebywa na urlopie i poszłam do innego lekarza) i faktycznie potwierdził zagnieżdżenie pęcherzyka ciążowego o średnicy 3,1 cm co odpowiada 8w 5d oraz ciąży z echem "małego" płodu, bo CRL płodu to 0,53 cm co odpowiada 6w 2d. Far płodu to 121 bpm, pęcherzyk żółty o średnicy 0,51 cm. Widoczne są wylewy i stąd plamienia.

Po zaaplikowaniu leków przeciwkrwotocznych plamienia ustąpiły. Dostałam standardowo jeszcze lek na podtrzymanie, przeciwbólowy i witaminy. Najchętniej bym cały czas leżała, bo gdy chodzę kręci mi się w głowie i czuję osłabienie. Mam non stop mdłości i raza dziennie wymioty. Lekarz wysłał mnie od razu na zwolnienie z pracy i polecił odpoczynek.

Czy na tym etapie ciąży należy martwić się wielkością płodu? Czy płód powinien być dużo większy? Lekarz mówił, że jest duże zagrożenie poronieniem, polecił kontrolę wielkości za 2 tygodnie i standardowe badania. Może lepiej samej badać jeszcze betę dla uspokojenia? W jakich odstępach ją badać aby była wiarygodna??

Witam. Od paru miesięcy mam okres co 31 dni. Ostatnio miałam 11.07 - obliczyłam, że płodne dni miałam 26.07. Kochaliśmy się bez zabezpieczenia przed i w tym dniu, ale plamienia nie było, więc chyba się nie zgodziły te dni, potem mieliśmy przerwę.

Okresu powinnam dostać 10.08 - spóźnia mi się już. Zrobiłam test wczoraj - wyszedł negatywny, dzisiaj też i też negtywny. Bolą mnie piersi i mam biały śluz teraz. Czy to może być ciąża? Bardzo jej pragnę. Pozdrawiam.

Mam 17 lat.

Borykam się z problemem przeźroczystego śluzu w pochwie, jest on kleisty i przypomina konsystencję kurzego białka. Niedawno był on biało-przezroczysty, lejący. Dodam, iż w tym miesiącu wystąpiły u mnie upławy i stosowałam globulki przez okres 10 dni.
Czy jest możliwość, że jestem w ciąży? Nie mam żadnych typowych objawów. Tylko jeden, od tygodnia spóźniający się okres. Czy może jest to wynik wyleczonej infekcji i przywrócenia odpowiedniej flory bakteryjnej?

Witam bardzo serdecznie. Mam taki problem: mam 20 lat i w tym tygodniu poroniłam, dokładnie we wtorek. Bóle podbrzusza wystąpiły wcześniej, ale później czułam się dobrze. Jednak od wczoraj bóle powróciły i są bardzo silne. Do tego bolą mnie jajniki. Ból nie jest ciągły - raczej ma takie jakby "naloty", których nie da się wytrzymać - przez jakiś czas czuję się normalnie, nie boli, a zaraz nalatuje ten silny ból, utrzymuje się kilka minut i puszcza. Krwawienie też troszke wzrosło jak w pierwszym dniu miesiączki.

Prosze mi pomóc. Czy dzieje się coś złego? Czy mam się czym martwić? Czy to normalne? I jak złagodzić ten ból? Bo jak nastanie to aż nie moge się ruszyć. Dziękuję z góry na odpis i pozdrawiam.

Chciałabym się poradzić. 7 sierpnia współżyłam z moim chłopakiem, przyznam, że był to mój pierwszy raz, jednak nie mogę tego nazwać współżyciem ponieważ mojego chłopaka uwierała gumka i musieliśmy skończyć. On chciał dalej współżyć bez zabezpieczenia, bo tego samego dnia skończyła mi się miesiączka i miałam dni niepłodne, chociaż ja nie chciałam.

Następnego dnia znowu się kochaliśmy i to z zabezpieczeniem. Mój chłopak jednak nie mógł dojść i skończyliśmy, ściągnął gumkę, później jednak się wygłupialiśmy i włożył we mnie tak na chwilę, już bez gumki. Teraz myślę o najgorszym, że mogę być w ciąży. Mój chłopak jednak mówi mi, że nie ma opcji, że mogłabym zajść w ciąże, bo miałam dni niepłodne i że nie doszło nawet do wytrysku. Dodam, że okres dostaję zwykle co 28 dni.