Witam Panią serdecznie,
bardzo mi przykro z powodu takiej sytuacji.
W pierwszej kolejności powinna się Pani zwrócić do lekarza pierwszego kontaktu z prośbą o pomoc. Lekarz ten zobowiązany jest do wskazania odpowiedniego terapeuty w tej dziedzinie. Niestety, lekarzy zajmujących się ta wąską dziedziną, jaką jest anoreksja, jest niewielu a ramach NFZ, będzie musiała Pani długo czekać. Jeżeli jednak w czasie oczekiwania na wizytę wydarzy się coś złego lub pogorszenie stanu zdrowia, proszę dzwonić na pogotowie aby zabrano syna do szpitala, oczywiście on musi wyrazić na do zgodę. W szpitalu najszybciej uzyskałby pomoc na odbudowanie zdrowia zarówno fizycznego jak i psychicznego. Proszę pamiętać, iż zaburzenia odżywiania, zawsze mają swoje podłoże w sferze psychiki. Musi z nim Pani bardzo dużo na ten temat rozmawiać i być dla niego wsparciem!
Życzę bardzo dużo zdrowia i wytrwałość.
Beyer-Wygońska Sylwa
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Gdzie mój syn może uzyskać fachową pomoc psychologa? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Zmiana zachowania i depresja u 14-letniego syna – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak zacząć cieszyć się jedzeniem podczas walki z anoreksją i bulimią? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Problem anoreksji u 25-latki – odpowiada Mgr Justyna Szczygłowska
- Nerwica lękowa u 14-latka – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Powolne wychodzenie z anoreksji – odpowiada Mgr Adrian Kowalewski
- Czy możliwa jest depresja u 38-latki? – odpowiada Mgr Agnieszka Jabłonowska
- Czy mam początki anoreksji? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Postępowanie po zakończonym leczeniu anemii – odpowiada Mgr Sylwia Beyer-Wygońska
- Niechęć 8-miesięcznego dziecka do jedzenia – odpowiada Ewa Kozłowska
artykuły
Polacy nie korzystają. Dopłata z NFZ jest od stycznia
NFZ w styczniu wprowadziło "600 plus na dentystę".
Po zbliżeniach lądują w szpitalu. "To najczęściej wiąże się ze wstydem"
Najlepszy seks to bezpieczny seks - twierdzą zgodn
Mam poczucie, że jestem dla lekarza problemem, bo "przyszła kulawa i oczekuje badania"
Pielęgniarze trzymali Beatę za nogi. Jeden chwycił