Awantura z rodzicami z powodu spędzania Wigilii z rodzicami chłopaka

Od 7 lat nie mieszkam z rodzicami (studia i od 2 lat wynajmujemy mieszkanie z chłopakiem). Jesteśmy parą 5 lat. Postanowiliśmy po swojemu zorganizować Święta: w Wigilię pojechać do Jego rodziców a Pierwszego Dnia Świąt do moich. Gdy powiedziałam o tym rodzicom zrobili mi awanturę. Mama stwierdziła że chłopak może być u swoich a ja u swoich, a ojciec że jak nie bedzie mnie na Wigilii to mogę w ogóle nie przyjeżdżać. Mam dość już ich zachowania. Denerwuje mnie to potwornie.
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

8 sposobów, aby uzdrowić swój dom, czyli tajniki sztuki feng-shui

Uświadomienie sobie, że jest Pani dorosła i organizuje życie na swój sposób, może być dla Pani rodziców trudne i pewnie stąd taka ich reakcja. Szczególnie jeśli Wigilia jest dla nich wyjątkowym, ważnym momentem w roku i bardzo by chcieli spędzić ten dzień z Panią. Może potrzebują czasu, żeby się oswoić z nową sytuacją, żeby zaakceptować zmianę.
Oczywiście nie zmienia to faktu, że ma Pani prawo do planowania Świąt w zgodzie z potrzebami Pani i pani partnera, szczególnie, że jesteście Państwo już w długiej i trwałej relacji. Teraz bierzecie Państwo pod uwagę potrzeby obydwu rodzin i jakoś próbujecie pogodzić potrzeby obydwu stron, znaleźć kompromis. Takie rozwiązanie jeden dzień tu, drugi tam, wydaje się kompromisowe, co nie znaczy niestety, że wszyscy będą z tego kompromisu zadowoleni.
Myślę, że pomimo początkowej złości i odrzucenia rodziców warto spróbować z rodzicami porozmawiać otwarcie, że moment, kiedy spędza Pani Wigilię tylko ze swoją rodziną już odchodzi do przeszłości. Może warto też spojrzeć w szerszej perspektywie: jak będą wyglądać kolejne lata? Co Pani by planowała w kolejne święta? Czego by oczekiwali rodzice, pod warunkiem, że nie będą Pani i pani partnera rozdzielać? Może taka rozmowa pomoże lepiej wszystkim zrozumieć i pogodzić się z nową sytuacją i nieuchronnością zmiany.

Mam nadzieję, że uda się Pani dojść do porozumienia z rodzicami i święta będą czasem spokoju i radości

0

Ma Pani bardzo dojrzałe podejście do życia i Pani decyzja, nikogo nie powinna dziwić. naturalnym wydaje się, że jeżeli mieszkacie Państwo razem, chcecie też razem spędzić wigilie. Proszę spojrzeć na tę sytuacje, jak na problem po stronie rodziców. Trudno jest im zaakceptować, a może pogodzić się z tym, że nie mają już Pani na wyłączność. Przykre jest to, w jaki sposób Pani komunikują swoje niezadowolenia. to co może Pani zrobić, to rozmawiać z nimi, zapewniać o swoim szacunku i miłości, ale równocześnie stanowczo mówić o swoich decyzjach i o tym, że ich złość Panią rani. Powodzenia
Agnieszka Glica
www.psychoterapia-glica.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty