Bezsenność a stosowanie antydepresantów
Witam mam problemy z bezsennymi nocami już 10 lat z przerwami. Biorę antydepresanty ale różnie to bywa. W zasadzie to nie mam stresów ale czasami chodzę później spać niż mi się chce i chyba mam rozlegulowany zegar. Ostatnio mi się nasiliło i cały czas myślę tylko o spaniu. Mój mąż ma mnie dość. Chciałabym z nim posiedzieć. Jestem typem skowronka. Ostatnio jedna noc śpię 3 dwie godziny następne w weekend 9 godzin i tak w kratkę. Jak znów nie śpię to się nakręcam. Nie wiem czy to jest typowa bezsenność czy zaburzenie zegara a potem nakrecanie się. Czy mam chodzić później czy już 21. Leżeć w łóżku. Boję się konsekwencji bezsenności że zachoruje i szybko umrę :((proszę o jakaś poradę i edukację. Chodzę na terapię i nic to nie daje bo jest grupowa i tylko się e naslucham innych:((
