Brak ochoty na seks u 29-letniej kobiety

Brak ochoty na seks, od dluzszego czasu nie mam zupelnie ochoty na seks, nie wydarzylo sie nie traumatycznego, nie rozumiem tego zupelnie. Moje libido nigdy nie bylo wysokie, ale od jakiegos czasu jest zupelnie zerowe. Mam meza, dwoje dzieci. Maz przechodzi zalamanie, dluzej tak nie wytrzyma, mnie tez jest z tym zle, nasze zycie rodzinne bardzo zle wyglada :(. Co powinnam zrobic, czy jakies leczenie farmakologiczne, psychologiczne ?

KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu

Obniżone libido Problemy z seksem Seksuologia Farmakoterapia Leczenie psychologiczne Farmakologia Seks

Wygląd a seks

Mgr Elżbieta Grabarczyk Pracownia Pomocy Psychologicznej SALAMANDRA Psychologia, Warszawa

71 poziom zaufania

W takiej sytuacji najważniejsze jest ustalenie przyczyn, bo wtedy będzie można podjąć odpowiednie działanie. A przyczyn może być wiele, począwszy od fizjologicznych (np. zmiana poziomu hormonów), poprzez te związane typowo ze sferą pożycia (np. mało satysfakcjonujące techniki seksualne), a skończywszy na emocjonalnych (zmęczenie, nadmiar obowiązków, jakaś zmiana, która zaszła w życiu). Dlatego zachęcam do wizyty u seksuologa, aby mógł przeprowadzić szczegółowy wywiad na temat pani obecnej sytuacji i dotychczasowych doświadczeń seksualnych, a następnie zalecić odpowiednie postępowanie (na przykład konsultację u specjalisty endokrynologa).

Mgr Justyna Piątkowska Psycholog, Gdynia

84 poziom zaufania

Dzień dobry!

Na podstawie skąpych informacji i bez osobistego kontaktu nie jest możliwe pełne rozpoznanie Państwa sytuacji i sugerowanie dobrych rozwiązań. Temat zaniku libido może Pani wstępnie omówić np. ze swoim prowadzącym lekarzem ginekologiem. Będzie to okazja do wstępnej rozmowy, przeprowadzenia podstawowych badań i w zależności od ich wyników ginekolog może zasugerować Pani np. wizytę u lekarza seksuologa czy psychologa seksuologa.
Nie wspomina Pani, z jakiego powodu mąż przechodzi załamanie. Czy właśnie w związku z Pani brakiem ochoty na seks?
Możecie Państwo skorzystać z terapii indywidualnie, każde z Was we własnym zakresie, bądź wspólnie z psychoterapii małżeńskiej.

Pozdrawiam!