cierpię na bezsenność, czuję się, jakby moje życie było karą i cierpieniem

Mam dość, nie chcę mi się żyć, moje życie jest beznadziejne, wszyscy mnie olewają, w klasie nie wzbudzam interesowania, kiedy coś się odezwę, to koledzy i koleżanki mnie nie słuchają, czuję się samotny, palę nałogowo papierosy z tego wszystkiego , paczkę dziennie, spożywam alkohol, po prostu jestem beznadziejny, śmieciem, przeklinam dzień w którym się urodziłem, w czasach gimnazjum byłem wyśmiewany, mam depresję i nerwicę, stałem się agresywny, nie radzę sobię ze swoimi nerwami, stoczyłem się na dno, miewam napady paniki bez przyczyny, mam brak energii do wszystkiego, cierpię na bezsenność, czuję się, jakby moje życie było karą i cierpieniem...mam dość tego wszystkiego...Bardzo proszę o pomoc!!! Pozdrawiam!
MĘŻCZYZNA, 19 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,
Doradzałabym wizytę konsultacyjną u psychiatry i psychologa psychoterapeuty, gdyż pomocne najprawdopodobniej okazałoby się leczenie kompleksowe a więc farmakoterapia z psychoterapią. Jeśli obawia się Pan kontaktu ze specjalistą to może Pan zacząć szukać pomocy u szkolnego psychologa, który może Pana przekonać do psychoterapii. Ciekawi mnie to, czy rodzice dostrzegają Pana stan i czy ma Pan w nich wsparcie. Warto aby wiedzieli, co obecnie dzieje się z Panem i że miewa Pan myśli rezygnacyjne. Zastanawia mnie to, co dokładnie jest przyczyną problemu, gdyż w opisie skarży się Pan wyłącznie na relacje w klasie. Sądzę, że rówieśnicy w obrębie klasy lub szkoły nie są jedynymi młodymi osobami z którymi mógłby Pan nawiązać kontakt i być może warto szukać innych grup. Podejrzewam, że psychoterapia pomogłaby Panu dostrzec, że nie warto uzależniać swojej samooceny i poczucia szczęścia od oceny rówieśników. Osoby w depresji często widzą tylko wycinek rzeczywistości i terapia staje się wówczas przestrzenią poszerzenia pola widzenia by dostrzegać również alternatywy i pozytywne strony życia. Dodatkowo taka wąska grupa odniesienia nie zawsze jest miarodajna, gdyż w jednym środowisku możemy być źle oceniani a w drugim dobrze. Ja wiem, że kontakty rówieśnicze są bardzo ważne dla nastoletniej osoby, ale jest szansa na to, że jeszcze kiedyś doświadczy Pan akceptacji ze strony innych np. na studiach, w pracy itd. Sądzę, że całe życie przed Panem i dlatego warto zawalczyć o siebie i własne zdrowie psychiczne. Mam nadzieję, że wkrótce zacznie Pan szukać pomocy specjalisty oraz bliskich i wszystko zacznie zmieniać się na lepsze.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psycholog-kulczycka.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty