witam. polecam szczerą rozmowę. niewykluczone, że narzeczony coś przed panią ukrywa, ale jeśli związek pani ma być bezpieczny i stabilny, to nie powinniście mieć przed sobą tajemnic dotyczących ważnych aspektów życia
Witam.
Niestety ale świadczy to o niedojrzałości partnera. Istnieje również prawdopodobieństwo, że Pani partner ma problemy w komunikacji, i już wcześniej coś go "przerastało" i wybierał podobny sposób reagowania ( znikał ).
Jednak nieumiejętność rozmowy nie powinna wiązać się tak jak w tym przypadku z utratą bezpieczeństwo ( pieniądze, klucze, porzucenie w miejscu do którego razem wybraliście się).
Należy również dobrze przemyśleć, co takiego "przerosło" Pani partnera i czy jest jakaś okoliczność łagodząca w związku z opisywanym przez Panią zdarzeniem...
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak wyprowadzić się do narzeczonego, nie urażając rodziców? – odpowiada Mgr Anna Suligowska
- Brak pieniędzy a nieszczęśliwa miłość – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Brak orgazmów, niechęć do seksu z narzeczonym – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Jak radzić sobie z trudnym narzeczonym? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak pomóc narzeczonemu z podejrzenie schizofrenii? – odpowiada Mgr Łukasz Majchrzak
- Jak rozmawiać z rodzicami, którzy nie pozwalają wyprowadzić się do narzeczonego? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Jak opanować emocji w stosunku do narzeczonego? – odpowiada Mgr Agata Pacia (Katulska)
- Nadużywanie alkoholu przez narzeczonego – odpowiada mgr Jakub Pyka
- Rozstanie z narzeczonym po pięciu latach związku – odpowiada mgr Emilia Pisarzowska-Izbińska
- Problem w relacjach z rodzicami narzeczonego – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
artykuły
Agnieszka, Iwona i Monika przeszły operacje bariatryczne. Żałują jednego
Na otyłość choruje ponad 20 proc. polskiego społec
Przyznała się psychoterapeutce, że ma dziewczynę. Chciała wyleczyć ją z homoseksualizmu
Żyją w związkach z osobami tej samej płci, razem w
Tu chirurgia nie działa. Wypowiedzenia złożyli wszyscy lekarze
Już nie tylko rosnące kolejki do specjalistów, ale