Co zrobić w sytuacji przełożenia ślubu?

Witam mam takie pytanie może w jakiś sposób pomożecie. Mam 30 lat moja dziewczyna 29 jesteśmy razem już 7 lat. W lipcu mieliśmy wziąć ślub, ale jednak tak nie będzie. Wszystko zaczęło się od kwarantanny przez covid moja dziewczyna siedziała ponad tydzień w domu no i się po prostu zmieniła. Nie chce ślubu mówi, że się później popsuje będzie rozwód a ona nie chce żeby tak było. Dziwne bo jeszcze przed tym siedzeniem w domu było wszystko ok. Z tego co teraz widzę jej rodzice mają na nią bardzo duży wpływ nawet bym powiedział, że są toksycznymi rodzicami. Ostatnio nawet z nią rozmawiałem na ten temat i ona mówi, że za dużo się wtrącają ale szczegółów nie znam. Na początku moja mama z nią rozmawiała to mówiła, że kocha ale nic nie czuje jak przytula takie dziwne to trochę. Teraz jesteśmy tak jakby przyjaciółmi ale widać, że ona nie chce zrywać kontaktu. Trochę ograniczyła ale nie całkiem. Ślub ostatecznie jest przełożony jeszcze nie wiemy na jaki termin. Trochę sytuacja poplątana taka. Bo z jednej strony ona mówi, że nic nie czuje do mnie już a z drugiej strony płacze jak to mówi. Mam wrażenie jakby była pogubiona rozdarta. Pisała mi, że chce spokoju, że chce sobie wszystko przemyśleć żebym dał jej miesiąc na poukładanie co Wy o tym myślicie?
MĘŻCZYZNA, 30 LAT ponad rok temu

Szanowny Panie,



Zachęcam do skorzystania z poradnictwa dla par - Pana partnerka wyraźnie przechodzi przez jakiś kryzys i być może warto, by spotkała się z psychoterapeutą. Powstaje na przykład pytanie, jak duży obecnie wpływ mają na nią rodzice - czy ona z nimi mieszka? Dobrze,by Pana ukochana miała przestrzeń dla siebie i własne myśli. Jej obecne przekonanie dotyczące rozwodu po ślubie zdaje się być powtórzeniem przekazu kogoś z zewnątrz,nie uważa Pan? Ja również odczytuję jej zachowanie jako przejaw wewnętrznego rozdarcia.

Miłość nie znika z tygodnia na tydzień-mogło tutaj zadziałać kilka czynników, łącznie ze strachem przed małżeństwem,który również nie jest niczym zaskakującym,bo to spora zmiana w życiu. Sugerowałabym Panu cierpliwość i wspieranie ukochanej.



Życzę Państwu szczęścia i spokoju.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty