Nie można nikogo dyskryminować z powodu choroby. Z tego co Pani pisze objawy u narzeczonego są dobrze kontrolowane przez leczenie. Podszedł on poważnie do swojego problemu, radzi sobie mimo rozpoznania. Życzę Państwu szczęśliwego życia razem. Proszę pamiętać, że kłopoty własne uwrażliwiają osoby nimi dotknięte.
Dzień dobry!
Każda historia jest inna. Jest możliwe bardzo dobre funkcjonowanie i brak przykrych objawów, mimo zdiagnozowanej kiedyś fobii społecznej. Jest jednak również możliwe, że w przyszłości, w jakimś kryzysowym momencie życia stany lękowe mogą powracać lub nasilić się. Takie ryzyko ciąży jednak nad każdym człowiekiem! Istotne, co czuje sam narzeczony, jak ocenia swoją obecną kondycję, czy miewa gorsze momenty, stany lękowe - jak opisuje swoje ograniczenia, czy zauważa jakiekolwiek? Elementem leczenia i "kontrolowania" fobii społecznej, obok leków, powinna być również psychoterapia.
Pozdrawiam!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy cierpię na fobię społeczną? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
- Jak leczyć fobię społeczną? – odpowiada Lek. Paweł Baljon
- Czy nerwicę lękową i fobię społeczną da się wyleczyć? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Czy fobia społeczna jest uleczalna? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Fobia społeczna osobowość lękowa – odpowiada Mgr Justyna Plucińska
- Jak walczyć z fobią społeczną u 18-latki? – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Czy leki wystarczą w leczeniu fobii społecznej? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Jak powiedzieć o fobii społecznej – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Leczenie fobii społecznej – odpowiada Mgr Anna Kubis
- Propranolol na fobię społeczną – odpowiada Lek. Paweł Brudkiewicz