Wita!
AA nie jest jedynym wyjściem, jednak z pewnością łatwiej będzie Panu uporać się z nałogiem mając wsparcie innych osób. Rozumiem Pana obawy przed otwieraniem się, jednak jak sam Pan zobaczy, jeśli uda się Pan na spotkanie, nie ma na nich przymusu. Otworzy się Pan i opowie o sobie, gdy będzie Pan na to gotów. Niezwykle istotne jest natomiast to, że spotkania w grupie, czy to AA czy Al-anon, dają możliwość korzystania z doświadczeń innych osób. Wspólne trwanie w trzeźwości, a zarazem obserwowanie zmagań innych pozwoli Panu odczuć, że nie jest Pan sam ze swoim problemem.