Uzależnienie od alkoholu i sposoby na zerwanie z nałogiem

Mam 29 lat i piję nieprzerwanie od 1.5 roku (kilka piw dziennie, ostatnio 8). W dzień pracuję a po południu się upijam. Poznałem bardzo wartościową dziewczynę, powiedziałem jej o tym a ona zapytała czy mi pomóc. Teraz chcę z tym zerwać. Wcześniej też chciałem dla siebie. Teraz również dla niej. Boję się czy jak żadnego piwa nie wypije to coś może się stać. Jakieś negatywne skutki odstawienia. Chcę bardzo, ale się boję. Co powinienem zrobić ?

MĘŻCZYZNA, 29 LAT ponad rok temu

Uzależnienie od alkoholu Uzależnienia Psychologia

Mgr Izabela Makowska-Trzeciak Psycholog, Olsztyn

45 poziom zaufania

Witam Pana,
istotne w Pana sytuacji byłoby zgłoszenie się do Ośrodka Leczenia Uzależnień (w większości miast są takie miejsca z bezpłatną pomocą). Tam terapeuta wyjaśni Panu, jakie może Pan przechodzić stany po odstawieniu alkoholu oraz jak sobie w takich sytuacjach radzić. Będzie Pan miał także wsparcie w kryzysowych sytuacjach, o co dobrze jest zadbać już teraz.

Trzymam kciuki
Izabela Makowska-Trzeciak

Mgr Edyta Kołodziej-Szmid Psycholog, Gdańsk

66 poziom zaufania

Witam, proszę spróbować przestać pić a jeżeli się Panu to nie uda zgłosić się do poradni odwykowej na konsultację lub na spotkanie grupy AA - adresy w pobliżu Pana miejsca zamieszkania są dostępne w internecie. Naprawdę warto zdecydować się na ten ruch, zachęcam.

Mgr Magdalena Golicz Psycholog

93 poziom zaufania

Warto zgłosić się do ośrodka terapii uzależnień- specjaliści dobiorą terapie, nauczą adaptacyjnych sposobów radzenia sobie z emocjami i trudnościami bez alkoholu, grupa wesprze w wytrwaniu w trzeźwości, a lekarze w razie trudności czy objawów abstynencyjnych będą mogli pomóc farmakoterapią. Jest to wówczas całościowy program dający największe szans powodzenia na długą skalę. Zachęcam do podjęcia terapii.

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Uzależnienie od alkoholu a próba wyjścia z nałogu – odpowiada Mgr Krystyna Zelek
Czy jestem już uzależniona od alkoholu? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
Czy wszywka pomoże osobie uzależnionej od alkoholu? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
Leczenie uzależnienia od amfetaminy i alkoholu – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
Uzależnienie od dużych ilości alkoholu u męża – odpowiada Mgr Anna Ingarden
Jak samemu poradzić sobie z uzależnieniem od alkoholu – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
Picie alkoholu na złagodzenie problemów – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
Uzależnienie od alkoholu u 31-latka – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
Jak sobie poradzić z uzależnieniem od alkoholu? – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
Jak leczyć alkoholizm? – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz

artykuły

Pojawia się, gdy rezygnują z alkoholu. "Większość przecierpi to w domu"

Wąż w dotyku jest bardzo miękki, ciepły, milutki,

Leczenie alkoholizmu

Podjęcie leczenia alkoholizmu oznacza zaakceptowan

Ośrodki leczenia alkoholizmu

Uzależnienie od alkoholu jest chorobą przewlekłą,

Uzależnienie od marihuany - jak zerwać z tym nałogiem?

Witam, mam 22 lata i jestem studentem. Palę marihuanę nałogowo od 4,5 roku, już 2 raz spadłem o rok na uczelni. Już nieraz próbowałem rzucić, ale to niestety na max 2 miesiące. Cały czas uważam, że nie jestem uzależniony - są momenty, kiedy palę 2 tygodnie całymi dniami, po czym nagle przychodzi moment, kiedy ograniczam, chodzę na imprezy, mówię sobie, że się ogarniam i tak w kółko. Zauważyłem, że od czasu jak palę nałogowo, coraz częściej mam jakieś schizy: że się marnuję, że sobie nie radzę w życiu, że inni się uczą, rozwijają się, a ja utknąłem w miejscu. Mam poczucie niższości, choć z drugiej strony jakoś sobie z tym radzę dzięki mojemu dość silnemu charakterowi i wrodzonej pewności siebie, jednak z biegiem czasu zaczynam przegrywać z Mary Jane.

Myślę, że jestem dość oczytanym człowiekiem, w miarę inteligentnym, dlatego się nie poddaję i wiem, że jest to moja główna przeszkoda w życiu, która mnie napotkała - z którą muszę walczyć i to jak najszybciej, żeby nie było za późno. Dzisiaj postanowiłem kolejny raz rzucić - najaralem się ostatni raz. Podczas tej ostatniej fazy miałem już wyrzuty sumienia, że to zrobiłem, zresztą miałem je coraz częściej - kiedy zapaliłem było mi fajnie przez 30 minut, a później walczyłem z własnym sumieniem. Wkurza mnie już to, że co chwilę się wykręcam znajomym, rodzicom tylko po to, aby zajarać. Te zmyślane historie, wydawanie kasy, wkręcanie jakichś bajek dla tego bucha - świadom jestem, że czasami zachowuję się jak jakiś filmowy narkus, który robi wszystko, aby tylko dostarczyć dawkę. Gdybyście na mnie spojrzeli nigdy byście nie pomyśleli, że mogę mieć problem z MJ - dobrze ubrany, studiuje na Politechnice, z dobrego domu, kontaktowy, lubiany, a jednak i takich ludzi ten problem dopada... Pytanie: czy powinienem się zgłosić do jakiegoś psychiatry? Boję się tego, choć wiem, że to zwykły lekarz. Co mam zrobić, żeby sobie pomóc? Jak to zrobić, aby w końcu wbić sobie raz a dobrze do głowy, że to moje ulubione THC mnie niszczy?

MĘŻCZYZNA, 22 LAT ponad rok temu

Uzależnienia Uzależnienie od narkotyków Psychoterapia Leczenie uzależnienia od narkotyków

Mgr Aurelia Grzmot-Bilska Pedagog, Bydgoszcz

63 poziom zaufania

Witam!

Uzależnienie to choroba jak każda inna. Uświadomienie problemu z nałogiem to podstawa skutecznej terapii. Motywacja do walki z narkomanią może być różna, ale najważniejsze, aby pomysł leczenia wyszedł od samego uzależnionego tak, jak w Pana przypadku.

Musi Pan pamiętać, że marihuana silnie uzależnia psychicznie, co jest trudniejsze do wyleczenia niż uzależnienie fizyczne. Sądzę, że świadomość, jak destrukcyjny wpływ na życie (kłopoty na studiach, poczucie niższości, lęki) ma zażywanie marihuany, to dobry początek na zerwanie z narkotykiem. Proszę pozwolić sobie pomóc, bo w przypadku nałogu trudno mówić o silnej woli, by przestać brać.

Psychiatra doradzi Panu najlepszą metodę terapii. Może to być terapia substytucyjna, polegająca na zastępowaniu narkotyku preparatami przepisywanymi przez lekarza lub terapia ukierunkowana na abstynencję, szczególnie polecana w przypadku uzależnienia od narkotyków dających słabsze uzależnienie fizyczne, w tym – marihuany. Terapia taka ma doprowadzić do całkowitego odstawienia substancji psychoaktywnych. Jeszcze inne rozwiązanie to terapia poznawczo-behawioralna, bazująca na odzwyczajaniu czy oduczaniu nałogu.

Pozdrawiam ciepło i życzę powodzenia

Mgr Marek Lisowski Psychoterapeuta, Dziwnówek

66 poziom zaufania

Zachęcam do kontaktu z ośrodkiem leczenia uzależnień. Sam nie da Pan rady. Tylko profesjonalne leczenie może pomóc. Proszę to zrobić jak najszybciej

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Skutki uzależnienia od marihuany – odpowiada Agnieszka Jamroży
Palenie marihuany - jak pomóc bratu? – odpowiada Mgr Aurelia Grzmot-Bilska
Uzależnienie od marihuany - jak pomóc chłopakowi? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
Jak pomóc chłopakowi uzależnionemu od marihuany? – odpowiada Mgr Magdalena Brudzyńska
Co mam robić, jak postąpić? – odpowiada Lek. Magdalena Kowalska
Jak leczyć uzależnienie od marihuany i urojenia? – odpowiada Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski
Domowa terapia zerwania nałogu z amfetaminą – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
Jak pomóc osobie uzależnionej od marihuany? – odpowiada Paulina Witek
Jak pomóc osobie uzależnionej? – odpowiada Lek. Magdalena Kowalska
Marihuana. Czy to uzależnienie? – odpowiada Lek. Magdalena Kowalska

artykuły

Najbardziej uzależniające substancje na świecie. Lepiej się wystrzegać

Łatwo wpaść w szpony nałogu Nałogowe zachowania po

Niedostępność leku na uzależnienie od narkotyków na Pomorzu

Gdańsk jest jedynym dużym miastem w Polsce, gdzie

Pomoc osobom uzależnionym od narkotyków

Stereotypy i mity na temat leczenia narkomanii, kt

Mgr Patrycja Stajer Psycholog, Kraków

umów wizytę

Mgr Katarzyna Kulczycka Psychologia, Wrocław

umów wizytę

Mgr Teresa Kała Psychoterapia, Częstochowa

umów wizytę

Mgr Joanna Lida Psychoterapia, Szczecin

umów wizytę

Uzależnienie od masturbacji a chęć zerwania z nałogiem

Witam serdecznie; Przyznaje ze złością i smutkiem, że jestem uzależniony od masturbacji... Chciałbym zerwać z tym nałogiem. Niestety obecnie nie stać mnie na regularne wizyty u psychologa bądź seksuologa. Wiem, że 1 wizyta u takiego specjalisty kosztuje ok.100 PLN, a zapewne proces wychodzenia z nałogu trwa sporo... Gdzie na początku powinienem szukać pomocy? Próbować samemu ograniczać onanizm? Udać się do lekarza 1-wszego kontaktu?

ponad rok temu

Psychoterapia

Mgr Małgorzata Markowska Psychoterapeuta, Rzeszów

15 poziom zaufania

Witam Pana
Uzależnienie od masturbacji ma różne podłoże. Przyczyn można się doszukiwać już we wczesnym dzieciństwie okres 3 – 6 lat. Dlatego lekarz pierwszego kontaktu dużo Panu nie pomoże. Lepiej udać się do psychologa lub psychoterapeuty. Nie musi Pan korzystać z prywatnych sesji. Na pewno w Pana mieście są poradnie zdrowia psychicznego,które mają umowę z NFZ. Wówczas nie płaci Pan, specjalistę obowiązuje tajemnica tak jak w prywatnym gabinecie
Pozdrawiam