Czy jest duże ryzyko ponownego udaru w tej sytuacji?
Tata ma 67 lat i jest ok rozległym udarze niedokrwiennym, do tego ma ileostomie.
Po szpitalu wrócił niezwykle wycieczony i zagłodzony (5 tygodni w szpitalu,przed udarem ważył 60kg po wyjściu 42kg)
Od udaru minęło prawie 3 miesiące, tata waży już około 50 kg i ma więcej siły. Każdego dnia przychodzi rehabilitant i ćwiczy ponad godzinę i również my jako domownicy ćwiczymy.
Tata skarży się na drętwienie nogi i twarzy, ma depresję( bierze tabletki od psychiatry)czy to normalne czy oznaką może następnego udaru,czy ciężko powiedzieć bez zbadania?