Czy mam podstawy do złożenia zawiadomienia o znęcaniu psychicznym?
Mam starszego brata, który ma lekki stopień niepełnosprawności umysłowej. Mieszka on wraz z naszym młodszym bratem i od krótkiego czasu też z jego żoną.
Oboje wymuszają na chorym bracie zarówno pewne zachowania jak i dzialania, np. zabraniają wpuszczania mnie do domu, choć też jestem tam zameldowana na pobyt stały (obecnie toczy się sprawa o moje wymeldowanie z wniosku mojego młodszego brata), każą mu mówić to, czego sobie życzą (skladanie oswiadczeń w urzędzie niezgodnych z jego zdaniem) nie dają mu jedzenia (je tylko obiady, które załatwił mu MOPS). Obecnie jest bez pracy i bez dochodów.
Widzę też, że brat jest zastraszony i ewidentnie się boi tego młodszego, bo gdyby odważył się powiedzieć co myśli - miałby z tego powodu nie tylko awanturę, ale też ten młodszy by go pobił, bowiem jest on osobą porywczą i nieopanowaną (delikatnie powiedziawszy). Stwierdzam to po słowach mojego starszego brata, np. "nic mu nie mów, bo będę miał do wysłuchiwania".
On wie, że może iść z tym na policję, ale nie odważy się potwierdzić tego podczas interwencji przy tym młodszym, gdyż boi się tego, co bedzie po ich odjeździe funkcjonariuszy. Ja również kilkakrotnie zostałam pobita przez mojego młodszego brata i miałam zrobioną obdukcję.
Czy to jest znęcanie psychiczne i czy to jest wystrczający dowód, by zgłosic to do prokuratury? Proszę o bardzo szybką odpowiedź. Z góry dziękuję.