Czy mam zmusić dziecko do pójścia do przedszkola, mimo histerii?
Witam. Mój 4 letni syn dostał się do przedszkola, dwa dni były bez problemu. Na początku 3 h. Od trzeciego dnia zaczął bardzo płakać, wpadać histerie, krzyczeć i rzucać się. Nie chcę iść do przedszkola, mówi, że nie lubi. Raczej nic w przedszkolu złego się nie wydarzyło. Rozmawiałam z nim. Uważam, że ma problemy z nawiązywaniem znajomości. Bardzo wstydzi się nieznanych ludzi. Jest bardzo wrażliwy, wystarczy że ktoś obcy zwróci mi uwagę, potrafi strasznie się rozpłakać. Dwa dni już nie był w przedszkolu, bo nie chciał wyjść z auta, musiałabym go wyciagnac na siłę. Moje pytanie, co mam zrobić, odpuścić? Czy mimo wszystko próbować? Rozmowy nic nie pomagają. On sam chętnie nie pójdzie, jedynie siła? Boję się że może odbić się to na niego psychice. czy jak przedszkolanka zabierze syna mimo jego woli, płaczu i rzucania się, czy nie spowoduje, to u niego ubocznych skutków w psychice?