Czy mogą to być jakieś zaburzenia nerwicowe?

Zaburzenia lękowe Dzień dobry, zaczynając od początku. W wakacje (2021) trafiłem do szpitala z ostra paniką, podwyższonym ciśnieniem i szybko bijącym sercem, zapewne spowodowanym paniką. Zgaduje, że był to napad paniki, ponieważ zaczęło się od nagłego poczucia lęku, jakby miało stać się coś okropnego. Miałem EKG, badania krwi, ciśnienia. Wszystko w porządku, jedyny niedobór witaminy D3 brałem przez 3 miesiące. Ważyłam wtedy 103kg. Powiedzieli, se mam schudnąć i po kilku dniach zostałem wypisany. Od tamtego momentu odczuwam ciągły lęk, do dzisiaj mam napadały paniki, boję się zostać sam w domu, boję się wychodzić do lasów, bo boję się, że gdy coś mi się stanie, to nie otrzymam pomocy. Dodam, że schudłem w lipcu ponad 15 kg i obecnie ważne 84-86kg. Robiłem niedawno morfologię, wszystko jest również w porządku. Często ciężko jest mi zasnąć, czasami musiałem wziąć hydroksyzyne. Dodam, że z napadem paniki trafiłem do szpitala w trakcie bardzo nieprzyjemnych chwil. Od jakis 1-2 miesięcy czułem się okropnie. Dni "depresyjne" Ciągły smutek, płacz po nocach. Cały czas chce udać się do psychologa czy psychiatry, lecz jeszcze nie odważylem się zadzwonić. I tak stać mnie na jedna-dwie wizyty w miesiącu. Wracając od pierwszego napadu paniki się wszystko zaczęło. Lęk przed lękiem, strach kiedy jestem sama domu, czy gdzieś, gdzie nie ma kogoś kto mógłby mi pomoc w razie "w". Nerwobóle w klatce piersiowej, czasami mrowienie twarzy, dłoni. Czasami uczcie zaslabniecia, zazwyczaj po tym pojawia się atak paniki. Szybko puls, duży stach, że coś mi dolega. Cały czas mam fioła na punkcie mojego serca. Często sprawdzam tętno, przez to czasami gdy serce naturalnie przyspieszy(np przez poruszanie się) to sam się nakręcam I zaczynam się bać, czasami tak mocno, że wywołuje to atak paniki. Czy to mogę być zaburzenia jakieś nerwicowe?
MĘŻCZYZNA, 18 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,

Z Pańskiego opisu wynika, że dolegliwości najprawdopodobniej można kwalifikować jako psychosomatyczne. Tego problemu nie można bagatelizować: życie w przewlekłym napięciu może ostatecznie doprowadzić do rozstroju zdrowia.

Sugeruję zacząć od wizyty u psychiatry (proszę pamiętać, że skierowanie nie jest wymagane). Lekarz zdecyduje o optymalnym sposobie leczenia i prawdopodobnie wystawi skierowanie do poradni psychoterapeutycznej (według obecnie obowiązujących standardów, najczęściej łączy się leczenie farmakologiczne z opieką psychologiczną). Warto także dokończyć diagnostykę kardiologiczną i uzupełnić ją o badanie echokardiograficzne. Przed postawieniem rozpoznania psychiatrycznego dobrze jest wykluczyć inne, potencjalnie odwracalne przyczyny zaburzeń nastroju. Do najczęstszych należą zaburzenia gospodarki hormonalnej tarczycy, dlatego sugeruję oznaczenie stężenia TSH, ft3 i ft4. Proszę nie rezygnować z suplementacji witaminy D i przyjmować co najmniej 2 tysiące jednostek międzynarodowych dobowo, najlepiej pod kontrolą stężenia w surowicy krwi.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty