Czy mój lęk przed bezpośrednią rozmową z innymi to objaw fobii lub nerwicy lękowej?
Mam problem, gdy rozmawiam z ludźmi i patrzę na nich muruje mnie nie wiem co powiedzieć i zaczynam się jąkać z tego stresu zaczynam czegoś szukać co mam pod ręką lub się rozglądać do tego zalewają mnie gorące poty. Lecz gdy nie patrzę na tą osobę coś robię w telefonie lub po prostu jestem czymś zajęta i w trakcie tej czynności rozmawiam to wszystko jest w jak najlepszym porządku. Nie jąkam się mówi płynnie. I czasami jak z kims rozmawiam patrze na niego to napinaja mi sie miesnie twarzy.Co to może być? Jak sobie z tym poradzić? Proszę o konkretne stwierdzenie . Czy to może być fobia lub nerwica lękowa? I czy da się z tego wyjść? I do jakiego lekarza się udać?