Czy to może być fobia społeczna?
W towarzystwie w którym się dobrze czuje jestem ekstrawertyczką, lubię wychodzić do ludzi, dużo rozmawiać i spędzać czas poza domem. Nie mam problemu z rozmową z obcymi ludźmi na ulicy czy na imprezie. W mojej pracy jestem zestresowana, nic się nie odzywam i czuje się tu źle od samego początku, nie odzywam się, nie chodzę na obiady, mówię tylko jak ktoś się o coś mnie zapyta. Nikt mi nic nie zrobił, brak mobbingu, dobra praca i stanowisko ale nie daje już rady psychicznie, nigdy tak nie miałam. Myśle ze to dlatego ze nie zintegrowalam się na początku. Czy może być to jakaś odmiana fobii społecznej ?