Czy można bez terapii sobie z tym poradzić?
Witam. Mój problem istnieje odkąd pamiętam. A chodzi o to, że nie znoszę bliskości z mężczyzną, nie lubię być obejmowana, brana pod rękę i typowo związkowych gestów. Chciałabym zapytać czy to może być duży problem? Czy można w jakikolwiek sposób bez terapii sobie samodzielnie z tym poradzić?