Czy nerwica może aż tak boleć i palić?

Witam, Mateusz 27 lat, stwierdzona nerwica od marca 2018. Objawy - bóle głowy, bóle brzucha, żołądek i jelita, ścisk w głowie, dretwienie lewej nogi, lęk przed omdleniem, ataki paniki, natretne myśli, skakanie mięśni, skurcze palców, kciukow, zatkane uszy, ból w klatce. Odwiedzilem masę specjalistów i badania mam każde w normie, TK głowy, morfologia stop x robiona, gastroskopia, borelioza Western blot ujemny, ekg ok, ile jeszcze można się badać? - neurolog od razu stwierdził nerwice że hoho. Ale od kilku dni mam objaw pieczenia skóry na nogach i rękach.. Takie nieprzyjemne uczucie, pieczenie, szczypanie. Boję się że to coś poważnego jednak.. Czy nerwica może aż tak boleć, palić? Szukam kogoś kto zajmie się mną globalnie i zechce mnie zdiagnozować jeszcze raz, Poznań i okolice. Pozdrawiam serdecznie
MĘŻCZYZNA, 28 LAT ponad rok temu

Panie Mateuszu
Jest Pan bardzo młodym wspaniałym człowiekiem, zbytnio i niepotrzebnie skoncentrowanym na objawach w Pana ciele. Szkoda na to czasu, proszę spróbować, chociaż przez tydzień zmienić tryb życia, czyli wychodzić więcej na powietrze, spacerować, biegać rozmawiać z ludźmi. Może w Pana okolicy jest ktoś chory lub starszy komu trzeba zrobić zakupy lub pomóc poprzez sama swoja obecność i rozmowę. Koncentrowanie się na objawach jakie Pan wymienia powoduje wydzielanie się dużej ilości kortyzolu, który jest hormonem stresu i pogłębia negatywne doznania w ciele. Jest też hormonem uzależniającym, czyli stale będzie się powiększał i powodował coraz więcej przykrych doznań. Wychodząc z domu i zajmując się jakimkolwiek sportem lub rekreacja będzie powodował Pan wydzielanie się endorfin i serotoniny czyli hormonów zadowolenia i zdrowia. To od naszych myśli zależy czy będziemy zdrowi czy będziemy coraz bardziej zagłębiać się w chorobę. Pomoc innym ludziom nawet najmniejsza również daje ogromne zadowolenie. Czyli zdrowienie naszego ciała i duszy, może zależeć od naszej aktywności fizycznej, aktywności kulturalnej np. chodzenie do kina, teatru, pisanie wierszy lub inna. Chodzi o to aby nie zajmować się negatywnym symptomem tylko tworzyć również prze głębokie oddychanie na powietrzu nowych twórczych radosnych doznań. Życzę Panu powodzenie i zrezygnowania z choroby która na razie nie istnieje ale może być
Warto swoje myśli i zachowania przełożyć na stronę zdrowia, twórczości, aktywności.
pozdrawiam serdecznie
Alicja Jankowska

0

Witam Pana,
Jeżeli przeprowadzone badania nie wykazały u Pana
schorzeń somatycznych a lekarze stwierdzili nerwicę,
to ona może powodować dolegliwości, które Pan opisuje.
Opisane przez Pana objawy oraz lęk o własne zdrowie,
często towarzyszą zaburzeniom nerwicowym.
Każdy lęk, również ten o własne zdrowie, przyczynia się
do odczuwania różnych nieprzyjemnych objawów somatycznych.
W konsekwencji, ludzie cierpiący na zaburzenia nerwicowe,
mogą odczuwać różne objawy wywołane rozchwianiem równowagi
układu wegetatywnego, m.in. przyspieszony oddech, uczucie duszności,
ból w okolicach serca, kołatanie serca, przyspieszone tętno,
zawroty głowy i wiele innych dolegliwości, które jeszcze bardziej
potęgują ich lęk.
Jednak koncentrowanie się nawet na niewielkich dolegliwościach
powoduje, że lęk o zdrowie i o własne życie narasta
i co raz trudniej go ujarzmić, a to może doprowadzić
nasilania objawów.
Postawioną diagnozę można potwierdzić lub wykluczyć
tylko podczas osobistej konsultacji, po wnikliwym
wywiadzie i zbadaniu okoliczności, które doprowadziły
do opisanych zaburzeń.
Myślę, że wykonał Pan już wystarczającą ilość badań i jest Pan
już dostatecznie zdiagnozowany.
Nadszedł więc czas by podjąć właściwe leczenie.
Żeby Panu pomóc, trzeba poznać dokładnie naturę Pana
problemu, dotrzeć do przyczyny Pana lęków o zdrowie
i na tej podstawie opracować właściwą metodę terapii.
Zachęcam Pana do podjęcia odpowiedniej psychoterapii.
Terapeuta pomoże Panu uporać się zarówno z objawami
jak i przyczynami zaburzeń nerwicowych oraz ich konsekwencjami,
dzięki czemu odzyska Pan równowagę wewnętrzną i spokój.
Gdyby chciał Pan porozmawiać ze mną o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz,
psycholog,
e-mail: psycholog24x@gmail.com
tel. 505 075 298,
http://psycholog24online.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty