Czy oddać dziecko do adopcji?
jestem w 7miesiacu ciazy.nie jestem z ojcem dziecka.jestem mloda i sama nie jestem pewna czy chce to dziecko po porodzie zatrzymac czy oddac do adopcji.prosze o rade.nie mam stalej pracy
Witam. Udzielenie za Panią odpowiedzi na to pytanie byłoby niekompetentne. Decyzje musi Pani podjąć sama. Proszę rozważyć za i przeciw. Należy odbiec trochę w przyszłość i pomyśleć o swoich uczuciach, jakie mogą pojawić się po oddaniu dziecka. Czy jest ktoś kto może Pani pomóc? W takiej sytuacji najlepiej jest porozmawiać z kimś bliskim, życzliwym, kimś komu Pani ufa.
odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY.pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Strach przed samotnością 20-latki – odpowiada Lek. specjalista psychiatra, Alina Nowicka
- Brak satysfakcji ze swojego życia i rozstanie z chłopakiem – odpowiada Mgr Dorota Babrzymąka
- Problemy z komunikacją z rodzicami – odpowiada Mgr Kamila Stasik-Cwyl
- Dziecko manipulowane przez ojca – odpowiada Mgr Małgorzata Oktawiec
- Badania stwierdzające nerwicę serca – odpowiada Prof. dr hab. n. med. Iwona Małgorzata Kłoszewska
- Możliwość starań o zasiłek rehabilitacyjny przy depresji lękowej – odpowiada Prof. dr hab. n. med. Iwona Małgorzata Kłoszewska
- Lęk przed uczuciem u 21-letniej kobiety – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Relacja ojciec-dziecko a spór z partnerem – odpowiada Mgr Agata Hensoldt-Jankowska
- Czy występowanie migren ma związek z przeżywanym stresem? – odpowiada Mgr Zuzanna Starczewska
- Jak przekonać do siebie mężczyznę? – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
artykuły
Jednego dnia jest się panem życia, a następnego pacjentem po udarze
- Najgorszy moment był wtedy, gdy obudziłem si
Smutna prawda o SORach: Przekroczenie granicy godności
W maju dziennikarka Magdalena Rigamonti opisała na
Koronawirus: Bezpłatne porady psychologiczne NFZ. Przetestowaliśmy, jak to działa
W związku z pandemią koronawirusa oraz gwałtownym