Czy padaczka alkoholowa może powrócić?

Około 14 miesięcy temu miałem atak padaczki alkoholowej. Przed tym atakiem piłem ok. 4 lata, a przez 2 ostatnie lata piłem codziennie. Od 14 miesięcy jestem na pełnej abstynencji (nawet bardzo drażni mnie, kiedy np. w kawałku ciasta wyczuję zapach spirytusu, rumu, koniaku itp., mam wtedy ochotę pójść do sklepu i wsunąć im to w....), ale to tak na marginesie. Mam takie pytanie - czy padaczka alkoholowa może u mnie jeszcze powrócić, nawet za kilka lat, i to przy zachowaniu pełnej abstynencji? Słyszałem, że istnieje coś takiego jak "padaczka późna" i występuje ona w ok. 25% przypadków u alkoholików, którzy już nie piją. Proszę o odpowiedź, czy mam się jeszcze obawiać takiego ataku kiedykolwiek? Dodam jeszcze, że TK głowy nie wykazało u mnie żadnych uszkodzeń mózgu. Dziękuję.

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witam!

Z Pana opisu wynika, że napad drgawkowy wystąpił bezpośrednio po zakończeniu wielomiesięcznego ciągu picia alkoholu, zapewne w pierwszych dobach abstynencji lub na zejściu z ciągu, czyli w typowych okolicznościach. Pomimo, że wynik TK nie wykazał nieprawidłowości, wskazane byłoby jeszcze wykonanie badania EEG, które ocenia czynność mózgu. W każdym przypadku pierwszego w życiu napadu drgawkowego wskazane jest wykonanie obydwu tych badań.

Część osób uzależnionych od alkoholu choruje na padaczkę, może dziać się tak np. dlatego, że przy intensywnym piciu doznają urazów głowy, powodujące uszkodzenia mózgu. Również napady drgawkowe, początkowo - jedynie abstynencyjne, mogą przyczyniać się do powstania urazów i kolejnych napadów wtórnie do uszkodzenia mózgu. Od ponad roku nie miał Pan kolejnych napadów, więc najprawdopodobniej był to typowy napad, jako powikłanie zespołu abstynencyjnego u osoby ciężko uzależnionej.

Najprawdopodobniej napady drgawkowe nie powrócą, jeśli będzie Pan nadal utrzymywał całkowitą abstynencję. Jeśli jednak powróci Pan do picia, to musi się Pan liczyć z możliwością wystąpienia kolejnego napadu drgawkowego, nawet po krótkim ciągu. Ze względu na doznane straty zdrowotne i stopień zaawansowania alkoholizmu, serdecznie polecam Panu terapię odwykową oraz mityngi AA.

Życzę wytrwałości w postanowieniach i silnej woli.

0

Padaczka alkoholowa jest wynikiem uszkodzenia komórek mózgu spowodowanym przez alkohol. I jest to proces, który już powstał. Dalsze spożywanie alkoholu będzie to uszkodzenie nasilało.
Podstawą leczenia padaczki jest abstynencja, alkohol poza działaniem uszkadzającym mózg obniża próg drgawkowy i prowokuje wystąpienie napadu padaczkowego.
Niestety to na ogół nie wystarcza i należy systematycznie brać leki przeciwpadaczkowe, czasami do końca życia.
Oczywiście leki i alkohol wykluczają się wzajemnie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty