Czy powiedzieć psychiatrze o samookaleczaniu się i koszmarach?
Witam, Proszę o pomoc w moim problemie, otóż zdiagnozowano u mnie zaburzenia impulsów i emocji. Do jakiegoś czasu się tnę. Na początku były to tylko ręce obecnie również nogi, kilka kresek brzucha. Ostre przedmioty wywołują u mnie chęć pocięcia się, ale tego nie robię tylko myślę. Z raz spróbowałam pociąć się nożem i nożyczkami, ale za tępe. Zastanawiam się czy powinnam o nich powiedzieć mojemu psychiatrze. Do tego jeszcze dochodzą problemy ze snem i koszmary nocne (tłumacze je zażywaniem nowego leku). Boje się powiedzieć o tym wszystkim psychiatrze, gdyż nie chcę skończyć w szpitalu. Na pewno mam problem, ale nie aż taki aby lądować w psychiatryku. Czy jest możliwość, że psychiatra podejmie taką decyzję? Jak państwo mogą ustosunkować się do mojego stanu. Dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam