Czy przy niegojącej się ranie pooperacyjnej pomoże podwiązanie żył?

Mój ojciec, chorujący na cukrzycę typu 2, dwa lata temu złamał lewą nogę (kość strzałkowa, tuż nad stawem skokowym) i potrzebna była operacja. Kość została skręcona dwoma śrubami. Początkowa wydawało się, że rana się zarosła, ale po jakimś kwartale pojawiła się dziurka, która z biegiem czasu się tylko powiększała. I kilka miesięcy trwało takie leczenie różnymi opatrunkami. Po roku ortopeda usunął śruby, ale nie poprawiło to gojenia. Kilka miesięcy trwało leczenie u dermatologa, aż ostatnio skończyło się na chirurgii, gdzie ranę oczyszczono i teraz tata jeździ na zmiany opatrunków. Wydaje się, że nie jest gorzej, ale lekarz najpierw upierał się przy przeszczepie skóry, a teraz namawia do podwiązania żył w pachwinie, bo twierdzi, że krążenie żylne w ranie hamuje dalsze gojenie. Mam wątpliwości, czy taki zabieg coś pomoże i czy nowe nacięcia na skórze przy obecnej cukrzycy będą się goić? Czy powinnam też udać się do jakiegoś innego specjalisty np. w poradni stopy cukrzycowej? Jeśli możliwe by było udzielenie jakiejś informacji, to z góry dziękuję. Pozdrawiam. M. Szałańska

ponad rok temu
Lek. Łukasz Kowalski
60 poziom zaufania

Witam!

W pierwszej kolejności należy mieć pewność, iż rana jest czysta (brak hodowli bakterii w posiewach z rany) i dążyć do prawidłowego wyrównania cukrzycy - co będzie sprzyjało szybszemu gojeniu się ran (tj. optymalne stężenie glukozy we krwi).

W niegojących się ranach, np. po operacjach ortopedycznych, stosuje się częściej przeszczepy skórne, nowszymi terapiami jest miejscowe podawanie czynników wzrostowych do ran w postaci żelu (np. płytkowy czynnik wzrostu PDGF-BB, czynnik wzrostu keratynocytów KGF-2) lub wprowadzanie genów czynników wzrostu do rany - oczywiście takie metody niestety są trudno dostępne.

Niektóre metody fizjoterapii również przyspieszają gojenie się ran, np. światło spolaryzowane BIOPTRON, czy też niektóre środki stosowane w kosmetologii.

Jeżeli chodzi o podwiązanie żył. Zaburzenia naczyniowe przez które do rany dostarczana jest mniejsza ilość tlenu i substancji energetycznych i budulcowych - opóźnia proces gojenia. W niegojących się ranach podudzi związanych z przewlekłą niewydolnością żylną - rzeczywiście taki zabieg przynosi korzystny efekt.
Przy innego rodzaju ranach, nie jest to już standardowe postępowanie i myślę, że zależy przede wszystkim od doświadczenia danego ośrodka. Jednak w pierwszej kolejności proponuję wykonanie badania USG Doppler naczyń kończyny - zarówno żylnych, jak i tętniczych. W ten sposób uzyskamy odpowiedź - czy jest niewydolność żylna, czy jednak przeważają zmiany miażdżycowe w tętnicach (czemu tak bardzo sprzyja cukrzyca).

Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty