Czy rozwój dziecka jest prawidłowy mimo braku reakcji na imię czy ten słaby kontakt wzrokowy?

Moje roczne dziecko jest zazwyczaj uśmiechnięte, ma pogodne usposobienie, eksploruje otoczenie, wygląda na zainteresowane światem ale... nie reaguje na imię, kontakt wzrokowy ma słaby, krótkotrwały, nie przywołuje rodziców gaworzeniem, nie bawi się głosem, nie dialoguje z opiekunem, nie jest zainteresowane moją twarzą, a na obcych patrzy. Nie buduje pola wspólnej uwagi, wskazuje rączką lub palcem, co chce, ale nie podnosi wtedy wzroku nawet na chwilę tylko wydaje dźwięk "m". Nie lubi się chwalić, jeśli ma coś nowego, nie szuka potwierdzenia, czy rodzic też to widzi. Nie naśladuje ani mimiki twarzy ani np. stukania klockiem w stolik czy mieszania łyżeczką w kubeczku. Ma niezgrabne ruchy rąk. Bawi się często samo, jeździ samochodem, wertuje kartki w książeczce, ale nie pokazuje w nich niczego, naciska przyciski w zabawkach, przytula misia, lubi wchodzić do zabawkowego samochodu, siada do wózka dla lalek, lubi się wspinać na schody, sofę itp. Lubi wciskać głowę w poduszki, kołdrę, wtedy się śmieje sam do siebie. Lubi być na rękach, ale nie przytula się, chyba, ze się zawstydzi. Poproszone o nakarmienie stara się nakarmić mamę, lalkę, misia. Często się wygina przy usypianiu albo gdy nie chce pić, położony na rękach mamy napina brzuch i unosi tułów z głową, żeby wstać. . Neurolog niczego nie zauważył, choć dziecko ma dość sztywne ruchy rąk i manualnie nie jest sprawne, chwyta drobne przedmioty ale często mu wypadają. Nie wiem co o tym myśleć, co jest normą a co może niepokoić. 2 psychologów zaleca czekanie i podazanie za dzieckiem, ale nie buduje to kontaktu wzrokowego, bo dziecko czworakuje, gdzie chce, chwyta zabawkę i nie zerka na opiekuna, mimo, ze on komentuje, co robi synek. Czy rozwój dziecka jest prawidłowy mimo braku reakcji na imię czy ten słaby kontakt wzrokowy? Badanie słuchu i wzroku w normie.
KOBIETA, 33 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,
Pani niepokój wcale mnie nie dziwi. Opisane przez Pani objawy mogą sugerować (ale też wcale nie muszą!) tzw. zaburzenia ze spektrum autyzmu. Proszę pamiętać, że dziecko w tym wieku bardzo trudno jest zdiagnozować, dlatego psycholodzy zalecają czekanie. Sugerowałbym jednak skonsultowanie dziecka (na wszelki wypadek) z innym neurologiem dziecięcym, najlepiej takim, o którym wie Pani, że ma dobre opinie. Zalecałbym też regularną diagnozę rozwoju (wizyty co kilka miesięcy) u psychologa specjalizującego się w diagnozie małych dzieci. Takich specjalistów jest niestety niewielu... Pozdrawiam - Ryszard Chłopek

0

Szanowna Pani,
proszę zaufać specjalistom i poczekać, podążać za dzieckiem, za pół roku ponownie skonsultować dziecko u psychologia dziecięcego, neurologa dziecięcego, jeśli będzie taka potrzeba.
Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty