Czy seksuolog lub psycholog może zgłosić, że jego pacjentka została zgwałcona?
Witam. Czy jesli psycholog/ seksuolog dowie sie od pacjentki, ze zostala zgwalcona ma prawo zglosic taka sytuacje na policje??
Nie może. Etyka mówi tylko o przypadku ujawnienia tajemnicy spotkań w momencie, kiedy jest zagrożone życie i zdrowie pacjenta.
Inną sytuacją jest , kiedy do specjalisty trafia niepełnoletnia dziewczyna, której np.prawni opiekunowie/rodzice są niewydolni wychowawczo i informuje np.psychologa w szkole, że została zgwałcona.
Pozdrawiam
Psychologa obowiązuje tajemnica zawodowa, od której to reguły są bardzo niewielkie odstępstwa. Zgwałcona kobieta sama powinna zgłosić sprawę na policję, psycholog może być ewentualnie wezwany na świadka/konsultanta na rozprawie karnej.
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Kiedy psycholog może być zwolniony z tajemnicy? – odpowiada Mgr Magdalena Boniuk
- Czy prywatna wizyta u psychologa zostaje gdzieś w papierach? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Czy tajemnica lekarska obowiązuje także psychologa? – odpowiada Agnieszka Jamroży
- Pytanie o zachowanie tajemnicy lekarskiej przez psychologa – odpowiada Agnieszka Jamroży
- Tajemnica zawodowa w psychologii – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Czy wizyta u psychologa zawsze jest udokumentowana? – odpowiada Mgr Magdalena Boniuk
- Jestem niepełnoletnia - czy mogę skorzystać z porady psychologa? – odpowiada Mgr Magdalena Brudzyńska
- Co terapeuci robią z dokumentami byłych pacjentów? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Czy lekarz może udzielić takiej informacji? – odpowiada Mgr Katarzyna Balcerzak
- Lęk przed wizytą u psychologa – odpowiada Mgr Karolina Drelich
artykuły
Psycholog - kim jest i czym się zajmuje?
Psycholog to osoba posiadająca odpowiednie wykszta
"Wytrzeźwiałki" nadal biją rekordy. "Traktują nas jak drugi dom"
Rekordziści trafiają do izby wytrzeźwień nawet 100
Mieszkańcy Szczecina czuli straszny odór. Policja odkryła, co się stało
Mieszkańcy szczecińskiego osiedla przy ul. Święteg