Czy takie spożycie alkoholu jest groźne?

Dobry wieczor. Czy picie alkoholu 3 razy w tygodniu to juz alkoholiz? Potrafię wypić butelkę wina i nic mi nie jest. Wstaje jak zawsze koło 5 rano pełna życia i wyspana. Jestem młoda studentka i często Spotykam się ze znajomemi i zawsze jest alkohol. Nie mam kaca ani czegoś takiego żebym nie wstała do pracy, bo Umiem sobie w życiu ustalili priorytety, ale zaczynam się zastanawiać czy to normalne, ze potrafię 3x w tygodniu wypić butelkę wina i nie czuć rano ze coś piłam, wstaje jak zawsze. Robiłam sobie test i nie piłam 4 tyg fakt czułam się bardziej rześko z rana, ale znowu wróciłam do trybu „picia w towarzystwie lub dla relaksu i zastanawiam się czy to nie jest alkoholiz i czy nie powinnam tego przerwać. Pozdrawiam

KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Badania diagnostyczne Interna

Badania krwi - TG

TG ? czyli trójglicerydy ? są estrami gliceroli i kwasów tłuszczowych. Są również podstawowym substratem energetycznym w organizmie oraz składnikiem tkanki tłuszczowej. Sprawdź czym grozi ich nadmiar ? czyli czym jest hipertriglicerydmia.

Lekarz chorób wewnętrznych Łukasz Wroński Internista, Pabianice

78 poziom zaufania

W alkoholizmie podstawowe objawy to:

- picie systematyczne, najczęściej żeby poprawić sobie nastrój, a w przypadku zaawansowanej choroby, żeby normalnie funkcjonować.

- picie bez okazji, albo wymyślanie sobie sztucznych okazji.

- picie samotne

- picie ciągłe tzw. ciągi alkoholowe

- zaniedbywanie kontaktów społecznych i rodzinnych itp.

Prawie każdy alkoholik potrafi na pewnym etapie nie pić kilka tygodni tak więc taka przerwa niczego nie dowodzi.

Z tego co pani pisze to prawdopodobnie nie jest to choroba alkoholowa. Trzeba jednak pamiętać, że jest to choroba podstępna i rozwija się powoli. Alkohol nie jest do niczego potrzebny. Przynosi generalnie same szkody. Napić się wina, piwa można w towarzystwie, a jakże. Nie ma w tym nic złego. W mojej ocenie jednak lepiej bawić się na trzeźwo i to serdecznie polecam. Można też nauczyć się np. wypić ok 3 lampek wina i powiedzieć sobie dość. Jeśli będzie się nadużywało alkoholu, ani się pani obejrzy, a obudzi się na dnie, albo też jako tzw. wysoko funkcjonujący alkoholik, czyli pracujący na pełnych obrotach, ale zawsze pod wpływem. Trzeźwość jest seksy. Pozdrawiam.