Czy te objawy jakoś łączą się ze sobą?
Mam 21 lat. Od jakiegoś czasu staram się bardziej dbać o kondycję. Jeśli ma to jakieś znaczenie, ważę 70 kg przy 164 cm wzrostu. Kiedy ostatnio wybrałam się na rower zrobiło mi się słabo jakoś po 15 minutach jazdy (raczej powolnej), zrobiło mi się ciemno przed oczami, piszczało mi w uszach i nogi mi się uginały, ale od razu usiadłam na chodniku i opanowałam sytuację. Będąc na siłowni podczas marszu na bieżni zabolało mnie coś po lewej stronie w klatce piersiowej i miałam uczucie jakby „kolki” też właśnie po lewej stronie. Też często drga mi powieka. Dzisiaj po ćwiczeniach poszłam spać, bo tak bardzo czułam zmęczenie (a śpię po 8h) i jak się obudziłam czułam straszne kołatanie serca, jtóre przeszło po 10 minutach. Nie uważam żeby wysiłek fizyczny był zbyt ciężki, bo staram się robić wszystko stopniowo i chodzę 2 razy w tygodniu po 1/1.5h na siłownię. Nie wiem czy te objawy się jakoś łączą, czy nie i co z tym zrobić?