Czy te objawy oznaczają depresję?
Witam, nazywam się Klaudia i mam 17 lat. Zauważyłam, że od ponad 2 tygodni mam gorszy apetyt i schudłam prawie 1,5 kg. Mój nastrój jest wyraźnie pogorszony; denerwuje się z byle powodu, często chce mi się płakać, jestem rozdrażniona, długo śpię i budzę się niewyspana. Odczuwam też bóle z klatce piersiowej i ogólne zmęczenie. Nie mam na nic siły, chętnie rzuciłabym szkołę i wyprowadziła się z domu. Niestety takiej możliwości nie mam, a na domiar złego mój tata dość często pije ;(. Robi wtedy awantury i krzyczy na mnie, czego bardzo nienawidzę, bo z natury jestem wrażliwa. Czepia się dosłownie wszystkiego i to mnie męczy. . . Nawet po trzeźwemu potrafi mi nieźle dogryźć, jest nietolerancyjny, w ogóle nie chce mnie wysłuchać, a co za tym idzie nie rozumie mnie. W szkole też mam nie za wesoło, problemy z matematyką są już nie do wytrzymania, a tata ciągle ma do mnie pretensje, że się źle uczę, ale jak mam się dobrze uczyć kiedy nie mam sił. Mój tata mnie nie docenia, myśli, że nic nie umiem i dołuje mnie opowiadając jaka to córka jego kolegi jest utalentowana. Mam już tego dość i powiem szczerze nie raz myślałam o samobójstwie;(. 2 lata temu pocięłam się. Teraz mam podejrzenie nie to nie zwykły "dołek" tylko coś poważniejszego. Proszę o jakąś radę. Pozdrawiam