Jak dążyć do szczęścia?
Mój problem wydaje się wielu osobom zbyt banalny aby w ogóle go roztrząsać, ale ja chciałabym zmienić w końcu coś na trwałe w moim życiu. Zacznę od początku. Od dzieciństwa zawsze ciągnęło mnie na scenę. Granie sprawiało mi ogromną przyjemność. W chwili obecnej mam 18 lat i zdecydowałam się na zdawanie do szkoły aktorskiej. Mam jednak wiele dylematów, które blokują mój rozwój. Zauważyłam, że wszystkie starania jakie podejmuję nie wypływają z mego wnętrza. Robię wszystko co podpowiada rozsądek. W rezultacie nie czerpię żadnej satysfakcji. Czasami myślę sobie, że najchętniej nic bym nie robiła, ale z drugiej strony gdy przestaję pracować wiem ze marnuję mój talent, który zauważony był już przez wiele osób… Wiem, że to głupie, bo ludzie mają większe problemy, ale ja po prostu nie czuję się szczęśliwa.