Ojciec nie pozwala mi spotykać się z chłopakiem

W ogóle głupio mi o tym mówić, ale muszę, ponieważ sama sobie już z tym nie radzę, po prostu już na to nie mam siły, nie wiem co robić. Chodzi o to, że mój tata po prostu jest przewrażliwiony na punkcie tego, co powiedzą inni o naszej rodzinie. Nie pozwala mi się spotykać z jakimikolwiek chłopakami. Mam 15 lat, mój chłopak jest o rok młodszy. Do tej pory widywaliśmy się w szkole codziennie no i kilka razy po szkole jak mojego taty nie było w domu, ale to tylko tak na godzinkę. Za 2 dni będą wakacje i nie wiem jak ja się z nim będę spotykała, jeśli mój tata go nie lubi. Dla niego liczy się to ile mają ziemi i czy jest ładny i w ogóle. A on jest normalny, naprawdę, może nie jest jakiś piękny, ale przecież nie tylko wygląd się liczy, nie wyobrażam sobie bez niego życia. Nie potrafię bez niego żyć, jeśli go nie widzę, czy się do niego nie przytulę. Jak ja mam się z nim spotykać?

Dzisiaj miałam 6 godz., a po 8 miałam dopiero autobus, więc poszłam z nim i z moją koleżanką po 6. On został u siebie, ponieważ musiał, a mnie odprowadziła dalej koleżanka. Poszliśmy na chwilę do domu, taty nie było w domu, po chwili pojechałam ją odprowadzić do domu kawałek, patrzę a tu ojciec za mną wysiadł i mówi, że on to mnie wykoleżankuje, powiedział że w domu jest robota i koniec. Koleżanka pojechała, strasznie mi wstyd. Pomyślał pewnie, że jadę do mojego chłopaka. Już nie wiem, co mam robić? Myślałam o samobójstwie, ale jednak trochę się boję, bo przy życiu trzyma mnie mój chłopak, to dla niego żyję, gdyby nie on zabiłabym się, przedawkowałabym tabletki czy podcięła żyły. Myślałam też o ucieczce z domu. Co robić ?:(

Ja nie daję rady. Moja starsza siostra wylądowała przez tatę w szpitalu, ponieważ była z chłopakiem, a tata go właśnie bardzo lubił i ona z nim zerwała później, a on chciał, żeby z nim była. I jej cały czas coś gadał i ona właśnie przedawkowała silne leki. Miała ciężki stan, ale wyszła z tego. Błagam o pomoc.

KOBIETA, 15 LAT ponad rok temu

Witam! Twoja sytuacja jest trudna i ciężko jest znaleźć dobre rozwiązanie, które mogłoby zmienić Twoje życie. Rodzice odpowiadają za dzieci do 18 roku życia. Jednak odpowiadanie nie oznacza, że mogą dziećmi "rządzić" czy też pozbawiać je własnej woli. Obowiązkiem rodziców jest dbanie o prawidłowy rozwój swoich pociech. Twój tato może rozumieć w inny sposób Twoje potrzeby. Może został wychowany w taki sposób i nie umie postępować inaczej? Myśli, które Ci się nasuwają mogą być wynikiem ciągłych problemów z ojcem.

Zaskakujące jest, że nie napisałaś ani jednego słowa o swojej mamie. Czy ona bierze aktywny udział w życiu rodziny? Mogłabyś mieć w niej sojusznika? W takiej sytuacji, kiedy ojciec nie słucha Ciebie, a Ty jesteś od niego zależna, warto poszukać osób dorosłych, które mogłyby na niego wpłynąć. Może babcia albo mama mogłaby porozmawiać z nim o tym, co przeżywasz, jeśli Ciebie nie chce słuchać? Możesz spróbować napisać list do rodziców i opowiedzieć w nim, jak się czujesz i czego Ci brakuje. Warto zwrócić ojcu uwagę, że zachowanie, jakie opisujesz w sytuacji z przyjaciółką, wcale nie wpływa na jego dobry wizerunek wśród innych osób.

Porozmawiaj też z chłopakiem. Dobrze by było, żeby on Cię wspierał, żebyś mogła z nim przejść ten trudny okres. Warto też zwrócić się do starszej siostry. Ona miała podobne problemy i może Cię zrozumieć, a może nawet pomóc. Polecam również korzystanie z telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111. Uzyskasz tam pomoc i wsparcie, a w przypadku pogorszenia się sytuacji w domu, także możliwość zainterweniowania w Twojej sprawie u odpowiednich służb. Pozdrawiam

0

Dzień Dobry,

Z Twojego opisu wnioskuję, ze twój Tato nauczył się za bardzo ingerować w Twoje
życie i Twojej Siostry, nie biorąc pod uwagę Twoich i Siostry potrzeb.

Wskazana byłą by spokojna rozmowa z Twoim Tatą, kiedy On i Ty nie będziecie zajęci,
by podzielić się z Tatą, co i jak się czujesz, kiedy jesteś tak kontrolowana.
Nie napisałaś nic o Mamie.., jakie jest Jej stanowisko w tej kwestii, być może mogłabyś liczyć na Jej wsparcie?

Proszę nie czekaj i skontaktuj się telefonicznie z bezpłatnym Telefonem Zaufania dla Dzieci i Młodzieży, pod tel. 116 111, czynny od pon. do soboty, w godz. 12.00-20.00, gdzie otrzymasz profesjonalną i skuteczną pomoc i wskazówki, co robić, po wstępnym rozpoznaniu Twojej sprawy.

Życzę Ci pomyślności i odwagi,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty