Czy to mogło wywołać zespół lęku napadowego?

Witam, zacznę od tego, że od listopada 2018 do sierpnia 2019 brałam Elicea (5mg na dobę). W szpitalu zdiagnozowali mi zespół leku napadowego. Po zaprzestaniu brania leku co jakiś czas miałam delikatne objawy, ale nie to co przed braniem leków (jakbym cały czas była pijana, wiedziałam co się dzieje, ale tak jakbym była za szkłem - nasilało się po wyjściu na zewnątrz). Tabletek na pewno nie biorę od marca 2020. Do przedwczoraj wszystko było ok, aż nie zapaliłam marihuany (3 raz w życiu, pomieszane z tytoniem, 3 'wdechy'). Czułam mocne zaburzenia przestrzeni, szum w uszach, szybko biło serce. Trwało to może z 2,5 godziny. Potem zasnęłam, gdy się obudziłam miałam podobne objawy jak przed leczeniem Elicea. Trwają (z różnym natężeniem) 48 godzinę. Moje pytanie brzmi: 1. czy mogę już dzisiaj wziąć Elicea, żeby złagodzić objawy? Nie wejdzie w reakcję z marihuaną? 2. ile takie objawy mogą trwać? 3. czy marihuana mogła coś aktywować? Będę wdzięczna za pomoc, Ada
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Rozpoznanie nerwicy

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty