Czy w przypadku padaczki alkoholowej leki są skuteczne?

Witam, Jestem córką alkoholika, który pił codziennie już nawet nie wiem od jakiego czasu. Mniej albo więcej, ale codziennie. Ma 54 lata. Ale do rzeczy. Ok 2 m-ce temu miał pierwszy atak padaczki po małym odstawieniu alkoholu (może nie pił jakiś dzień), leżał w szpitalu, stwierdzili, że na 80% to padaczka. Jednak nie miał zrobionego badania EEG (jak teraz czytam, to raczej podstawowego w takiej diagnozie). Przepisali mu lek przeciwpadaczkowy. Przez jakiś okres zażywał lek, ale później stwierdził, że przecież nic mu nie jest i zaprzestał go łykać. Teraz były święta, wiadomo, dla niego alkohol to podstawa świętowania, więc nie odmawiał sobie nawet kropli.

W nowym roku miał po urlopie wrócić do pracy i zaczęło się. Nie pił cały dzień (mówił, że źle się czuje) o 23:30 dostał ataku. Nie było mnie przy całym, więc nie wiem dokładnie jak przebiegał. Rano nie pozwoliliśmy mu iść do pracy i całe szczęście, bo o 11:30 nastąpił kolejny atak - Tata cały zesztywniał, odgięło mu głowę do tyłu, przestał oddychać, zrobił się siny, krew trochę wypływała z ust. Przekręciłam go lekko na bok po ok 1-2 min pomału złapał oddech, charczał, drgawek silnych nie było. Po kilku minutach odzyskał pełną świadomość. Przyjechała karetka, ale taty nie zabrali. Zaczął znów brać lek. Po 3 dniach był na wizycie u neurologa. Przez ten czas napad się nie powtórzył. Pani dr stwierdziła, że to na pewno padaczka, kazała brać lek. Nie dała skierowania na EEG. Raczej nie wie, że tata to alkoholik (nie pytała, a on nie wspomniał). I dlatego chciałam zapytać: czy bez badania EEG można stwierdzić, że to na pewno padaczka? My podejrzewamy padaczkę alkoholową, ale lekarz chyba nie wie o jego nałogu. Przy następnej wizycie już ma o tym powiedzieć.

Czytałam w necie, że na padaczkę alkoholową leki są mało skuteczne, więc czy taka dawka leku nie jest za duża? Czy badanie EEG wykazało by jaki to rodzaj padaczki? Czy padaczka alkoholowa może mieć taki silny przebieg jak wyżej opisany? Czy może być tak, że przy zdiagnozowanej p. alkoh. leki nie będą potrzebne jeśli tata przestanie pić (jest mocno wystraszony i może się w końcu opamięta)? Bardzo proszę o odpowiedź. Wszyscy w domu się o niego martwimy. Pozdrawiam

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witam serdecznie,

Napady drgawkowe mogą występować jako powikłanie alkoholowego zespołu abstynencyjnego. Typowo pojawiają się w pierwszych dwóch dobach od odstawienia alkoholu. Zazwyczaj mają postać napadów uogólnionych - z utrata przytomności, przygryzieniem języka. Tzw. padaczka alkoholowa może mieć w/w przebieg. Jeśli chory utrzymuje abstynencję, to przyjmowanie leków nie jest konieczne, ponieważ nie będzie wtedy zespołów odstawiennych.
Padaczka jest natomiast chorobą przewlekłą. Przyczyną padaczki jest nieprawidłowa czynność mózgu (np. na skutek uszkodzenia tkanki mózgowej), którą można stwierdzić w większości przypadków przy pomocy EEG. Niektórzy alkoholicy muszą przyjmować leki przeciwpadaczkowe, jeśli doszło u nich do uszkodzenia tkanki mózgowej - wielu z tych chorych doznaje np. urazów głowy, niedotlenienia mózgu.
Pani ojciec powinien mieć wykonane badania aby stwierdzić, czy faktycznie dodatkowo choruje na padaczkę, czy ma tylko powikłane zespoły odstawienne. W trakcie rozmowy z lekarzem powinien szczerze ujawnić swój problem.
Jeśli przyczyną napadów drgawkowych jest alkoholizm, to leki nie skutkują miedzy innymi dlatego, że pacjent odstawia leki i pije.
Z pozdrowieniami

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty