Czy wizyta u psychiatry byłaby dobrym wyjściem?
Dzień dobry, moim problemen są nasilające się stany depresyjne. Syndrom dda, poprzestawiane role w rodzinie, w dzieciństwie doznałam dużo przemocy fizycznej, teraz "tylko" psychiczna. Mimo tego, ze chodze na terapie bardzo długo, to matka jest osobą, która bardzo umiejętnie owinęła mnie swoim bluszczem, nastawia całą rodzine przeciwko mnie, aby wmawiali mi, że nie nadaje się do niczego, co oczywiście skutkuje brakiem siły na podjęcie jakichkolwiek działań. Jest mi strasznie przykro, że mimo wewnętrznych chęci, bardzo mocno dewaluuje siebie, dlatego zastanawiam się, czy wizyta u psychiatry i przepisanie lęków nie byloby najlepszym wyjściem w tej sytuacji, ale z drugiej strony rodzi się lęk czy nie bedzie gorzej, brak poczucia kontroli również jest moim problemem.
Bardzo prosiłabym o odpowiedz
Z góry dziękuje.