Czym spowodowane może być to, że nie mogę osiągnąć orgazmu?

Dzień dobry, Jestem kobietą, 34 lata. Przestudiowałam artykuły zamieszczone na tejże stronce i nie mogę dopasować do siebie żadnej z odpowiedzi. Mój problem polega na tym, że właściwie od zawsze miałam problem z osiąganiem orgazmu, owszem zdarzało się, ale tylko w jednej pozycji (na tzw. jeźdźca), ale od paru lat właściwie wcale mi się już nie przytrafia... Nie miałam zbyt bujnego życia erotycznego, ale nie mogę też narzekać na moje doświadczenie. Uwielbiam seks, lobię eksperymentować i uwielbiam rozkoszować się obecnością partnera, ale nie wiadomo co by ktoś robił, jakie techniki stosował, jak bardzo by się starał, ja nie mam orgazmu. Kiedy sięgam pamięcią wszystko było jak należy, ale będąc z mężczyzną o dość pokaźnych rozmiarów penisie i słyszałam już kilka razy, że moi partnerzy mieli wrażenie, że mi nie wystarczają. Czy jest możliwe, że mam inną budowę anatomiczną, że faktycznie potrzebuje mężczyzny z większym przyrodzeniem? Może po prostu mam jakąś blokadę psychiczna? Może brak mi w tym wszystkim miłości, zaufania? Pierwszym moim partnerem seksualnym był mój mąż, ale porzucił mnie dla innej kobiety - może tutaj tkwi moja blokada psychiczna i niemożność otwarcia się i przezywania rozkoszy? Zastanawia mnie tez inna rzecz, iż przezywam orgazm (tak przynajmniej mi się wydaje), kiedy jestem z nowym partnerem, podnieca mnie sam fakt poznawania kogoś, odkrywania, ale kiedy dojdzie już do ''konsumpcji'' szybko mi się to nudzi. Czy jest jakaś cudowna metoda na to, aby ''nauczyć się''orgazmu? Z góry dziękuję za pomoc i za wszelkie wskazówki, T.
KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam!

U kobiet orgazm jest efektem nie tylko stymulacji okolic intymnych, ale także psychicznego nastawienia i emocji, jakie odczuwa do partnera. Warto zastanowić się nad problemem Pani blokad wraz ze specjalistą. Możliwe, że wszystkie opisane przez Panią problemy mogą przyczyniać się do trudności w osiąganiu orgazmu. Należałoby skonsultować się w tej sprawie z seksuologiem. Będzie on mógł pracować zarówno nad Pani psychiką, jak i sferą fizyczną.
Warto trenować mięśnie kegla, gdyż w dużym stopniu to one wpływają na osiąganie orgazmu. Dobrze "wytrenowane" pozwalają na silne doznania nawet z partnerem o mniejszym przyrodzeniu, gdyż zaciskając je zmniejsza Pani średnicę pochwy. Prostym ćwiczeniem jest wstrzymywanie strumienia moczu w trakcie oddawania go oraz napinanie mięśni na kilka sekund kilkakrotnie w ciągu dnia.
Dobrym treningiem jest także masturbacja. Poznaje Pani w ten sposób swoje ciało i uczy się, jakich pieszczot potrzebuje, by osiągnąć orgazm. Kobiety świadome swoich potrzeb oraz wiedzące, czego oczekują od partnera łatwiej szczytują w trakcie stosunku. Zachęcam także do skupiania się na doznaniach.
Ciągłe myślenie o orgazmie może prowadzić do trudności w jego osiągnięciu (http://portal.abczdrowie.pl/orgazmocentryzm). Polecam także książkę, w której znajdzie Pani przydatne porady oraz przykładowe ćwiczenia  - A. Depko "Pytania do seksuologa".

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty