Diagnoza nerwicy lękowej i depresji
Dzień dobry. Psychiatra wystawił mi diagnozę nerwicy lękowej i depresję. Przyjmuję fluwoksaminę w dawce 50 mg, biorę już miesiąc. Pierwsze 2 tygodnie - masakra. Pitem z dnia na dzień na szczęście poprawa nastroju, mniej myśli... Ale czasem nawraca całodniowe poczucie lęku. Czy po miesiącu brania tego jeszcze nie można oczekiwać efektu? Kiedy odczuje się zdecydowaną poprawę? No i czy taki lek bierze się latami? Pozdrawiam