Dlaczego często płaczę?

Witam, Jestem 22-letnią dziewczyną, a mam problem z płaczem. Najbardziej przeszkadza mi w kontekście reakcji na stres, złość, albo uczucie, że nie wiem co zrobić w danej sytuacji, nawet jeśli trwa to tylko chwilę, tylko parę sekund takiej silnej emocji, która zaraz mija i w środku, już jestem spokojna i po tym już świadomie przychodzą mi do głowy informacje, co najlepiej zrobić, jak postąpić, co powiedzieć, żeby coś dobrze rozegrać, to i tak to wystarczy, żeby zaczęły napływać mi łzy. Właśnie najbardziej przeszkadza mi to, że do oczu napływają mi te łzy, no i muszę ostro walczyć, żeby nie popłynęły, a jak się zdarzy, to już po ptakach, bo trudno mi je opanować przez dłuższą chwilę. To strasznie zawstydzające i przeszkadza mi w zachowaniu się stricte po mojej myśli. Ogólnie to od dzieciństwa byłam ogromnie wrażliwą osobą i w stosunku do siebie i do innych, bęksą też przeogromną, dzień w którym nie płakałam, był świętem. Od chyba już 1 klasy podstawówki bardzo intensywnie próbowałam to w sobie zabić, ogólnie całą wrażliwość i dzięki bogu jakoś udało mi się to mocno ograniczyć. Potem zdałam sobię sprawę, że wrażliwość sama w sobie, szczególnie na innych, ale i na siebie jest naprawdę bardzo przydatnym talentem i narzędziem. Tylko żebym mogła go właściwie wykorzystać muszę własnie ogarnąć się sama pod względem tych emocji i reakcji na nie, czyli płaczu. Są może jakieś ćwiczenia, albo sposoby, jak mogłabym pracować nad zmianą tej reakcji?
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Szanowna Pani,

wskazana jest pomoc specjalistyczna, psychoterapia, polecam paradygmat poznawczo - behawioralny.

Pozdrawiam serdecznie

0

Witam Panią,
Nikt nie płacze bez powodu…
Istnieje wiele przyczyn nadmiernej płaczliwości.
Do najczęstszych należą stres, traumatyczne przeżycia
w przeszłości, również w dzieciństwie, lęki, depresja…
Przyczyną nadmiernej płaczliwości może być też niskie
poczucie własnej wartości, a także brak równowagi hormonalnej.
Niewiele pisze Pani o sobie, więc trudno znaleźć przyczynę Pani
płaczliwości, trudności z kontrolowaniem emocji.
Nawet jeżeli żadne z powyższych u Pani nie występują,
to fakt, że takie stany, jak wnioskuję, zdarzają się dość często
jest niepokojący.
Przede wszystkim ważne jest, żeby Pani problem został
prawidłowo zdiagnozowany.
Żeby Pani pomóc, trzeba poznać dokładnie naturę Pani problemu,
dotrzeć do jego źródła, i na tej podstawie opracować
właściwą metodę terapii.
Zachęcam Panią do podjęcia psychoterapii.
Terapeuta pomoże Pani wypracować umiejętności radzenia sobie
ze stresem, z emocjami oraz odzyskać spokój, równowagę
wewnętrzną i radość życia.
Gdyby chciała Pani porozmawiać ze mną o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie,

Hanna Markiewicz,
psycholog,
e-mail: psycholog24x@gmail.com
tel. 505 075 298,
http://psycholog24online.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty