Dlaczego dziecko unika kontaktów z innymi?

Witam. Jestem mamą prawie 6letniej Igi, u której podejrzewa się zespół Aspergera z racji unikania kontaktu z dziećmi(opinia z psychologiczno-pedagogicznej, psychiatra nie potwierdził). W tej chwili corka ma terapie si i trening słuchowy Johansena. Chodzi 3 rok do przedszkola, z tym ze pierwsze dwa lata chodziła rzadko z racji ciągłych infekcji. Adaptacja w przedszkolu była trudna, mloda zazwyczaj siedziała przy stoliku i płakała. Teraz to się poprawiło, bawi się z dziećmi, uczestniczy w zajęciach, Panie ją chwalą i mówią ze jest grzeczna. Za to od grudnia mamy coraz więcej problemów z zachowaniem w domu. Jest bunt o wszystko, rano wyjście do przedszkola to był dramat, krzyk, piski, problem z ubraniem, uczesaniem włosów. Jednak udało się to opanować po ingerencji Pani z przedszkola, ktora wyznaczyła Idze godzinę 7-40 na moment przyjścia do przedszkola. Problemy z włosami zaczęły się nasilać. Iga wstaje rano prosi o zrobienie kitki, po czym zrywa ją i prosi o ponowne uczesanie bo nie vedzie chodzić w opuszczonych włosach. Nie pomaga robienie raz, kilka albo kilkadziesiąt razy. Kiedy ma rozpuszczone wlosy a ja ja ignoruje i nie robie kitki to jest furia, agresja slowna i fizyczna w stosunku do mnie i męża. Byliśmy u fryzjera skrócić włosy nie pomogło, Pani psycholog tez nie pomogła. Doszło juz do tego ze z powodu tych włosów rezygnuje z wyjścia na dwór, na rower, zrezygnowała nawet z jazdy konnej... Dodam że jak musimy wyjść np. Do lekarza to robie jej kitke zakładam czapke i wypycham za drzwi zeby nie zdążyła się rozloscic i wpaść w szał. Jak jest ktoś obcy w domu albo jest w miejscu publicznym potrafi się opanować ale chodzi wtedy w kitku sztywna i zgarbiona. Wystarczy wejść do domu, zrywa kitke i od nowa. Próbowaliśmy prośbą, groźbą, nagrodą, karą, rozmowami,nic nie pomaga. Pytana co się dzieje nie wie co, nie wie dlaczego tak się dzieje. Często w złości mówi że ma nas dosyć, ma dosyć wszystkiego, nie chce się ubrać, umyć. Mamtez wrażenie że podczas tych ataków ma powiększone źrenice. Za tydzień mamy wizytę u neurologa, ale widzimy ze stan córki się pogarsza, wpada w takie jakby opętanie, amok. Nasze całe życie wywróciło się do góry nogami. Czy to nerwica? Fobia? Obsesja? Choroba psychiczna? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
KOBIETA, 38 LAT ponad rok temu

Warto zasięgnąć opinii innego psychiatry i nie ignorować sugestii poradnii psychologiczno-pedagogicznej związanej z podejrzeniem zespołu Aspergera. Proponowałbym zweryfikować tę hipotezę w placówce specjalizującej się w zaburzeniach ze spektrum autyzmu.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty