Dlaczego mimo młodego wieku boli mnie głowa?
Witam, jestem nastolatka i od około 3 tygodni dzien w dzien boli mnie glowa. W róznych miejscach. Raz czolo, raz czubek głowy, raz tył czy cała. Jestem z reguły ogromną panikarą a w obecnej sytuacji nie za bardzo mam jak udać się do lekarza. Około 3/4 lata temu miałam robiony rezonans głowy i wszytko było ok. Około pół roku temu mialam robione badania krwi, wszytsko było okej, jednak podwyższone TSH, po czym udałam się do endokrynologa. Tarczycy samej w sobie nie mam, jednak doktor uznała, że przepisze mi pół tabletki rano naczczo pół godziny przed jedzeniem, godzina przed herbatą i kawą. Jest to tabletka o nazwie Euthyrox N 25. Biore ja od okolo 5 miesięcy. Miałam rowniez duzy niedobór witaminy D na ktory biore przepisane leki i powinno byc ok. Czuje bardzo duzo zmęczenie, choc spie czasami nawet po 15 godzin. Gdy spie któcej jest to samo. Naczytałam się, że skutkami uboczymi tych leków na tarczyce mogą być własnie bóle głowy spowodowane przyswajaniem się leku do organizmu, jednak wątpie żeby lek zaczal sie przyswajac prawie pół roku po zaczęciu brania tabletek. Dlatego proszę o odpowiedź, czy ból głowy może byc spowodowany samą tarczycą lekami czy guzem mózgu. Dodatkowo w ostatnim czasie pare razy uderzylam sie lekko w glowe a jakos w grudniu dostalam bardzo mocno piłką w głowe. Wstrzasnienia mozgu nie mialam. Dodam, że pije bardzo mało wody, (tabletki na ból nie pomagaja a bol sam w sobie jest dość slaby) i w ostatnim czasie dość zle sie odżywiam. Przy badaniach krwi te pare miesiecy temu zelazo bylo w normie, choc nie jem miesa okolo 2 lat a moja dieta ostatnio opiera sie na burgerach, tostach czy platkach. Prosze o napisanie MOŻLIWEJ przyczyny bo bardzo martwie sie ze moze to byc guz mozgu.
