Jak leczyć silną nerwicę u 18-latka?

Witam!!! Zacznę od początku Mam 18 lat i wspaniałe życie, jednak w zeszłym roku miałem bardzo poważny atak nerwicy. Wtedy zacząłem analizować całe swoje życie. Od kiedy tylko pamiętam bałem się wielu rzeczy. Jak byłem mały bałem się połykać tabletek, ponieważ myślałem że się udusze. Potem jak mama zostawiała mnie na chwilę samego w aucie to dostałem ataków paniki. Następnie w czasach szkoły podstawowej często dostawałem ataków paniki jak coś poczułem w gardle. Myślałem wtedy że od razu się udusze. Zaczynałem biegać i nie wiedziałem co się ze mną dzieje. Rownież wtedy mialem jakies takie natrętne mysli ze musze stanac w taki sposob anie inaczej bo cos moze sie stac. Potem bałem się innych ludzi. Myślałem że chcą mi coś zrobić. Zawsze wystarczyło choćby najmniejsze słowo w moim kierunku a ja zawsze brałem je do siebie. Myślałem że nikt mnie nie lubi. Ale była to nieprawda, bowiem miałem wiele przyjaciół Ale cały czas lęk mi podpowiadał że mnie nie lubią. Potem przyszedł czas pierwszej klasy liceum. Wtedy bardzo się stresowałem czy ludzie mnie zaakceptują i znowu zacząłem brać wszytsko do siebie. Jednak pod koniec roku wszytsko się unormowalo i było wszytsko idealnie. I wtedy ugryzł mnie kleszcz. Bardzo bardzo się tym przejąlem. Czytałem o różnych chorobach które przenoszą. Myślałem że napewno umrę. Bardzo się bałem. Wtedy zaczęły się jakieś dziwne mrowienia bez przyczyny i drętwienia kończyn. Też się tym bardzo przejałem i myślałem tylko o tym I nie mogłem spać. I wtedy zaczął się mój koszmar. Nigdy nie miałem problemów z zaśnięciem. Zawsze spałem ile chciałem i jak chciałem, ale wówczas przez te całe myślenie o tym mrowieniu i drętwieniu nie mogłem spać. Bardzo się tego przestraszyłem i myślałem że już nigdy nie uda mi się zasnąć, że zaraz zasłabne z tego wyczerpania. Pojawiły się myśli samobójcze. Zacząłem odczuwać w głowie jakieś dziwne uczucie którego wcześniej nie znałem. Był to lęk który odczuwałem cały czas i tylko o nim myślałem. Nie wychodziłem z łóżka. Nie chciałem jeść pić. Tylko myślałem żeby sen przyszedł. Zmuszalem się na siłę do snu a efekt był odwrotny. Jednak to przeszło, ale lęk został. Pojawiły się jakieś dziwne myśli. Że nie uda mi się wydalic czy nie uda mi się zrobić siku. Myślałem że mój orgaznim zapomniał po prostu jak to się robi i umrę. Dostawałem z tego powodu ataków paniki. Z dnia na dzień było gorzej. W szkole myślałem tylko o leku i nie mogłem na niczym się skupić. Wszystko przestało mnie cieszyć. Zacząłem brać seronil. 10 mg rano. Żadnych efektów. Potem pani psychiatra zwiększyła dawkę do 20 mg i po miesiącu było wszytsko dobrze. Zacząłem normalnie funkcjonować. Lęki ustały. A teraz w tym roku wszytsko powróciło. Miałem jedna noc w której nie mogłem zasnąć i bezsenność i lęk powróciły. I ta najgorsza natrętna myśl. A mianowicie chodzi o to że myślę że muszę "świadomie" przełykac śline bo inaczej organizm tego nie zrobi. Ta myśl wowyłuje we mnie ogromny niepokój. Tylko o tym myślę i się tym denerwuje. Znowu nie mogę spać jeść pić nic mnie nie cieszy. Cały czas odczuwam silny lęk. Pomocy proszę!!!! Myślę że jedyną opcją będzie samobójstwo!! Biorę seronil znowu Ale nic nie pomaga.
MĘŻCZYZNA, 18 LAT ponad rok temu

Możliwości leczenia dzieci autystycznych

Autyzm to dziecięce zaburzenie rozwojowe. Częściej występuje u chłopców niż u dziewczynek. Sprawdź, co jeszcze warto wiedzieć na temat autyzmu. Obejrzyj film i dowiedz się, jakie są możliwości leczenia dzieci autystycznych.

Dzień dobry,
Doradzałabym Panu psychoterapię u psychologa psychoterapeuty jako uzupełnienie farmakoterapii, gdyż same leki od psychiatry to najprawdopodobniej za mało w Pana przypadku. Z terapeutą na bieżąco omawiałby Pan swoje lęki i ich źródło. Sądzę, że nie ma innej rady i opisane trudności są zbyt skomplikowane by udzielić dobrych rad przez internet. Polecam być dobrej myśli, ponieważ objawy nerwicowe można z powodzeniem leczyć tylko wymaga to czasu i motywacji pacjenta. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i warto na ten moment żyć nadzieją oraz zachować spokój.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psychologkulczycka.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty