Jak mogę pokonać mój lęk praktycznie przed wszystkim?
Jestem 28 letnią kobietą. Mam problem, który utudnia życie. Jestem zalęknioną osobą, która boi się każdego nowego zadania. Zamiast widzieć cel - zawsze roztrząsam trudności w realizacji jakiegoś zadania. Utrudnia mi to życie.
Myślę, że moje zdenerwowanie podczas realizacji zadania jest dużo większe niż u przeciętnego człowieka. Bardzo było to zauważalne gdy pracowałam w szpitalu. Z tego powodu nie chciałam tam dłużej pracować i rozwijać się zawodowo. Miał na to wpływ rówież słaby kontakt jaki złapałam z personelem. Wybrałam ucieczkę.
Nie chciałabym tego tak zostwić, tylko jak pokonać swój lęk, który przeszkadza w racjonalnej ocenie rzeczywistości? Chciałabym nauczyć się pływać, ale na sucho się nie da. Zazdroszczę ludziom, którzy swobodnie czują się w swoich rolach. Ja nie potafię. Choruję na schizofrenię paranoidalną, przyjmuję lek przeciwpsychotyczny nowej generacji.
Nasuwa mi się pytanie: czy objawy o których mówię to wynik choroby czy cecha mojej osobowości, a jeśli tak - to czy można poprawić naturę? Bardzo dziękuję za odpowiedź.