Jak namówić męża do konsultacji ze specjalistą?
Mój mąż od lat codziennie piję co najmniej 2 portery (naprawdę bardzo rzadko zdarza się, że tego nie robi). Od jakiegoś czasu potrafi też kupić sobie butelkę wódki i po tych piwkach wypić drinka.. Do tego codziennie, po kilka razy dziennie ogląda filmy pornograficzne. Problemu oczywiście nie widzi, wg. niego wszyscy tak robią.
Niedawno też wdał się w romans, a do mnie stał się bardzo agresywny werbalnie i wulgarny. W przeciągu 2-3 miesięcy zmienił się o 180 stopni. Chciałam ratować małżeństwo... Ale natrafiam na mur... Teraz będę ratować siebie...zdecydowałam się na rozwód... Ale... Kolebocze mi się po głowie jedna myśl... Może on jest chory? Jak spowodować, że mąż poszedł na jakąś konsultacje psychiatryczna czy też do terapeuty od uzależnień?